logo
Środa, 19 listopada 2025 r.
imieniny:
Elżbiety, Faustyny, Pawła, Salomei, Seweryna, Maksyma – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Muzyka, kultura, sztuka

Tomasz Samulnik OP
Piękno wyrażone w sztuce, w muzyce jest od początku stałym i nieodzownym elementem wyrazu chrześcijańskiej wiary. Człowiek poszukiwał adekwatnych środków ekspresji, aby na owej viae pulchritudinis – „drodze piękna” osobiście spotkać żywego Boga, oddać Mu chwałę oraz za pomocą stworzonego dzieła sztuki pociągnąć innych do przeżycia podobnego do­świadczenia.
 
Agata Bobryk
Musimy odwrócić perspektywę – obraz Matki Boskiej Częstochowskiej nie pokazuje Maryi i Dzieciątka, ale Jezusa, wcielonego Boga i Jego Matkę. Legenda mówi, że pierwszy portret Maryi namalował św. Łukasz Ewangelista, kiedy słuchał opowieści Matki Bożej o Jej życiu z Jezusem. Takie pochodzenie przypisywane jest m.in. wizerunkowi Matki Bożej Śnieżnej oraz naszej Czarnej Madonnie z Jasnej Góry. To legenda, początki malarstwa maryjnego spowijają zaś ciemności, i te metaforyczne, i te dosłowne. Prawdopodobnie najstarszy zachowany obraz Maryi znajduje się na ścianie katakumb Pryscylli w Rzymie.
 
Stanisław Łucarz SJ
Jak mówią słowa znanej piosenniki, „śpiewać każdy może, trochę lepiej lub trochę gorzej”, ale każdy może, więc trzeba się odważyć. Po drugie śpiew to podwójna modlitwa, a śpiew chóru to modlitwa potrójna. Stare łacińskie przysłowie przyswojone przez chrześcijan brzmi: Christianus cognoscitur amore, more, ore, re – „Chrześcijanina poznaje się przez miłość, dobre życie, słowo i czyn”. Słowo, a więc też przez to szczególne słowo, którym jest śpiew. Dlatego warto się odważyć.   Z o. prof. Stanisławem Ziemiańskim SJ, filozofem i muzykiem, rozmawia Stanisław Łucarz SJ
 
Agata Bobryk
Chrystus umęczony na krzyżu – i Jego męka bez krzyża. Abstrakcja wydaje się jedynym sposobem, by mówić o świecie po Zagładzie. I o cierpieniu, którego nie da się wyrazić. Nie ma Piłata, Barabasza, rzymskich żołnierzy, Cyrenejczyka i płaczących niewiast. Nie ma Syna Bożego ani Jego krzyża. Nie ma ran, cierni oraz krwi. O męce Chrystusa przedstawionej przez amerykańskiego malarza Barnetta Newmana opowiadają tylko trzy kolory: biel, czerń i niejednorodny beż surowego płótna...
 
Anna Woźniakowska
Na przełomie XVII i XVIII wieku rodzina Bachów była jak stare drzewo: głęboko zakorzeniona i szeroko rozgałęziona. Dzieje przodków Johanna Sebastiana prześledzić można do połowy XVI wieku. Wówczas to w 1561 roku w kronikach miasta Wechmar w Turyngii pojawia się nazwisko Hans Bach. Najprawdopodobniej jego syn Veit Bach, z zawodu młynarz, a z wyznania protestant, wskutek prześladowań religijnych opuścił Wechmar i osiadł na Węgrzech. Ziemia węgierska nie okazała się jednak gościnna i po latach Veit powrócił do rodzinnego miasta...
 
Peter Malone i Rose Pacatte
Książka "Ewangelia w Hollywood" to swoisty przewodnik po Piśmie Świętym dla miłośników kina. Znajdziemy w niej zmuszające do refleksji połączenie popularnych filmów ze światem Ewangelii. Autorzy analizują 72 filmy w świetle czytań niedzielnych i tworzą pewnego rodzaju dialogu między Biblią a filmem, angażując wiarę w kulturę, a kulturę w wiarę. Każdy, kogo interesuje głębsze znaczenie filmów, znajdzie w książce informacje, inspirację i wnikliwe oceny. Pozycja może być pomocą w przygotowywaniu kazań, a także dla parafialnych grup dyskusyjnych, grup młodzieżowych, zawodowców i osób mających do czynienia z wiedzą filmową.
 
Peter Malone i Rose Pacatte
Rozważania rekolekcyjne na Adwent 2004
 
Polecamy
Antoni Skowroński

W duchowości chrześcijańskiej często podkreśla się rolę wrażliwego sumienia, o które powinna dbać osoba wierząca. Z drugiej strony w kulturze masowej, w tym w literaturze psychologicznej, także tej dostępnej w popularnych pismach, mówi się często o szkodliwym, fałszywym poczuciu winy, zachęcając do wyzbycia się go w celu zachowania równowagi wewnętrznej.

 
Zobacz także
Antoni Wiesław Niemcewicz
Szliśmy w milczeniu. Myśl krążyła po ulicach rodzinnego miasta, zamiast w sercu budować wiarę. Pola puste, na poboczu nikogo. Jednostajny i płaski odcinek, żadnego wzniesienia. Nikt nie rozmawia, nikt nie zachęca do modlitwy. Grupa muzyczna niesie instrumenty w futerałach, gitary i bębenki milczą. Pola wcale nie zachwycające. Monotonia...
 

___________________