logo
Czwartek, 05 grudnia 2024 r.
imieniny:
Kryspiny, Norberta, Sabiny, Geralda – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Moralność

Cezary Sękalski
Mimo że wszyscy w modlitwie „Ojcze nasz” wypowiadamy słowa „Bądź wola Twoja”, to jednak wśród ludzi wierzących możemy znaleźć najrozmaitsze interpretacje tej frazy. Wielu uważa, że modlitwa modlitwą, ale człowiek powinien zupełnie samodzielnie, bez oglądania się na Boga, kształtować swoje życie, gdyż po to została mu dana wolność. Na przeciwległym biegunie znajdują się poglądy tych, którzy twierdzą, że nawet najbardziej drobne decyzje wymagają każdorazowego uzgodnienia z wolą Bożą, bo inaczej ryzykujemy realizowanie woli własnej, która z natury jest egocentryczna i zepsuta.
 
ks. Przemysław Bukowski SCJ
W życiu człowieka wierzącego zagadnieniem zasadniczym, to znaczy takim, do którego sprowadzają się w gruncie rzeczy wszystkie jego pytania, pragnienia i poszukiwania, jest sprawa zbawienia, czyli życia na wieki w dającej szczęście bliskości Boga. Kiedy deklaruje się on jako niewierzący, cały egzystencjalny trud wkłada właściwie w odkrywanie lub nadawanie życiu określonego sensu.
 
Krzysztof Dzieńkowski SJ
Rachunek sumienia  często jest kojarzony z trudem przyznawania się do  własnych win i słabości.  To tylko część prawdy.  Znany nam święty stawiał akcent w zupełnie innym punkcie. Dla św. Ignacego Loyoli było to jedno z najważniejszych ćwiczeń duchowych, które pomagało mu w szukaniu i znajdowaniu Boga we wszystkim.
 
Przemysław Krakowczyk SAC
Obecny Mszał Rzymski wymienia 4 formy aktu pokuty. Pierwszą i najstarszą formą jest „Spowiedź powszechna” czyli Confiteor (Spowiadam się Bogu...), która do Soboru Watykańskiego II była jedyną formą aktu pokuty. Drugą formą są wersety z Pisma św. recytowane na przemian przez kapłana i lud. Trzecią są wezwania błagalne skierowane do Chrystusa - ta forma aktu pokuty została bezpośrednio zaczerpnięta z pierwotnego sposobu odmawiana Kyrie eleison. Ostatnią, czwartą formą aktu pokuty jest asperges, czyli pokropienie wodą.
 
Elżbieta Sujak
Aby sumienie człowieka mogło osiągnąć dojrzałość chrześcijańską niezbędne jest trwające całe życie przyswajanie treści ewangelicznych, refleksja nad nimi i pogłębianie się osobistego kontaktu modlitewnego z Bogiem. W kryzysach dojrzewania często jawi się pokusa niewiary jako uwolnienia się od zależności od Boga i Jego prawa moralnego.
 
prof. Thomas Hilgers, Tomasz P. Terlikowski
Lekarz powiedział wam, że nie ma innej rady, jak tylko metoda in vitro? A jeśli nie chcecie jej stosować? Czy to znaczy, że nie macie już żadnych szans? Nie wszystko stracone.   Jest jeszcze naprotechnologia. To gałąź medycyny, która w sposób naturalny umożliwia poczęcie dziecka. Nadzwyczaj skuteczna, przyjazna kobiecie, współpracująca z jej naturalnym cyklem rozrodczym, a przy tym minimalizująca skutki uboczne. Jej twórcą jest amerykański lekarz, prof. Thomas Hilgers. 
 
o. Jacques Philippe
Żadna z modlitw, powiada Jacques Philippe, nie jest daremna, każda zostaje wysłuchana. Wcześniej czy później. Co więcej, trud modlitwy z czasem sprawi, iż w końcu ufnie złożymy nasz los w jego ręce, niejako tym samym potwierdzając, że Bóg pozostaje absolutnym panem swoich darów, których nam szczodrze udziela. Bo też trwając w czułej zażyłości z Bogiem, a do tego prowadzi wytrwała modlitwa, doświadczamy – pisze Jacques Philippe – że "jesteśmy wszechmocni wobec Jego ojcowskiego serca".  
 
Polecamy
ks. Eligiusz Piotrowski

W czasie pamiętnego pierwszego spotkania Balthasar i Adrienne rozmawiali o „Modlitwie Pańskiej”, a on tłumaczył jej, że zgoda na Bożą wolę oznacza oddanie się Bogu całkowicie do dyspozycji. Wówczas zapaliły się w niej wszystkie światła, jakby naciśnięty został właściwy przełącznik. Tak przyszło wewnętrzne wyzwolenie. Balthasar przygotowywał Speyr do konwersji, co wraz z warunkowym chrztem nastąpiło w dniu Wszystkich Świętych 1940 roku. Pod okiem Balthasara zaczęła uczyć się teologii...

 
Zobacz także
s. Mariola Kłos FMA
Praca w telewizji ma w sobie coś takiego, że potrafi wyssać z człowieka wszystkie soki, całą energię. Najpierw powoli wchodzi się w to dość ekskluzywne i zamknięte środowisko, następnie, po akceptacji, zaczyna się pracować do upadłego. Przynajmniej tak było w moim przypadku. Daj Boże, aby chrześcijanie tak zabiegali o zbawienie swojej duszy, jak dziennikarze o swoje kasety i programy!...
 

___________________