logo
Poniedziałek, 28 kwietnia 2025 r.
imieniny:
Bogny, Walerii, Witalisa, Piotra, Ludwika – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Duchowość

Ks. Mariusz Pohl
To tu, w konfesjonale, skandaliczna, „antywychowawcza” i radykalna nauka Ewangelii o całkowitym, bezwarunkowym przebaczeniu przekłada się na język życiowej praktyki. Pokłócisz się śmiertelnie, popełnisz zbrodnię, zdradzisz – a tu słyszysz: „Za pokutę proszę… Udzielę Ci teraz rozgrzeszenia…”. Wystarczy wiara, szczery żal, wyznanie win, postanowienie poprawy, modlitwa i… zostajesz ułaskawiony. Czy to nie cud?
 
o. Wojciech Jędrzejewski OP
Zmartwychwstanie to tryumf życia nad rozpaczą śmierci. Zwycięstwo nadziei nad rezygnacją i apatią. Miłość, która wniosła tyle ufności, nowego życia, światła i pokoju w ludzki świat – nie dała się pogrzebać. Powstaje z mroków grobu, aby wypełnić sobą wszystko. Zmartwychwstanie to tryumf życia nad rozpaczą śmierci. Zwycięstwo nadziei nad rezygnacją i apatią. Miłość, która wniosła tyle ufności, nowego życia, światła i pokoju w ludzki świat – nie dała się pogrzebać. Powstaje z mroków grobu, aby wypełnić sobą wszystko.
 
Sławomir Kamiński SCJ
Intensywność miłości mierzy się gotowością do podjęcia ofiary. A jeśli tą ofiarą jest własne życie, to miłość, z której się ona rodzi, jest największa. Uczy nas tego Chrystus, zwłaszcza gdy mówi do swoich apostołów: „Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich” (J 15,13).
 
Cezary Sękalski
Hebrajskie słowo „pascha” oznacza przejście. Dla Izraelitów święto Paschy było pamiątką uwolnienia narodu wybranego z egipskiego domu niewoli. Dla chrześcijan w centrum tajemnicy paschalnej znajduje się zbawcza ofiara Jezusa uwieńczona Jego zwycięskim zmartwychwstaniem. Już na kartach Ewangelii widzimy, że uczniowie potrzebowali czasu, aby dojrzeć do przyjęcia i zrozumienia tej tajemnicy. Pascha także dla nas może oznaczać duchowy proces odrodzenia, ale tylko wtedy, kiedy wejdziemy w jej wyzwalającą dynamikę.
 
Piotr Górniak
Obchodząc pamiątkę męki Chrystusa patrzmy na nią z innej perspektywy niż jej naoczni świadkowie. Wiemy, jak skończyła się ta historia i patrzymy na krzyż jako na narzędzie zbawienia, a nie miejsce porażki. Mimo to liturgia nie pomija Chrystusowych cierpień i pokazuje, że droga do życia prowadziła przez śmierć. Ale prowadząc nas przez ciemność Golgoty jednocześnie daje nadzieje i zapewnia o Bożej miłości, silniejszej niż jakakolwiek siła tego świata.
 
o. Joachim Badeni OP
Zobaczenie Boga i spotkanie z Nim ma swój dalszy ciąg. Tak jak zakochani zmierzają w stronę małżeństwa, podobnie osoba pociągnięta urokiem miłości Boga pragnie związać się z Nim na stałe. Wchodzi do Namiotu Spotkania, to znaczy spotyka się z Nim w atmosferze szczególnej intymności. Człowiek zamieszkuje w Bogu, a Bóg w człowieku. To już nie tylko jest spotkanie, ale trwanie w Bogu i przebywanie w Nim.  
 
Jean-Charles Nault
Niewielu z nas współczesnych ma pojęcie o acedii.  „Demon acedii, nazywany także demonem południa, jest najuciążliwszy spośród wszystkich demonów”, pisał w IV wieku Ewagriusz z Pontu. Ale i dziś określenie to musi obudzić w nas czujność. Zazwyczaj wszak demon kojarzy się z głęboką nocą, a nie białym dniem! Ten nieoczekiwany charakter demona, który atakuje w samym środku dnia, czyni z acedii wyjątkowo groźne zło. 
 
Grzegorz Misiewicz
Co roku towarzyszymy Jezusowi w Jego drodze na krzyż, po drodze wiwatujemy w tłumem wołając Hosanna, obserwujemy, jak Maria namaszcza Mu stopy, wzruszamy się obmyciem stóp uczniom, z oburzeniem (a może i smutkiem) patrzymy na działania Judasza, widzimy pojmanie, wreszcie sąd i całą drogę krzyżową aż do ukrzyżowania. Wtedy wyczekujemy pustego grobu i Zmartwychwstałego. Wiele innych wydarzeń ma miejsce w tygodniu poprzedzającym Wielką Noc, a niejednokrotnie umykają one naszej uwadze. Tymczasem te słowa, gesty, sytuacje mają znaczenie. Każdy dzień ma znaczenie.   Zapraszamy do codziennych rozważań w dniach od 9 do 17 kwietnia 2022
 
Wojciech Surówka OP
Nasze serca powinno przepełniać, tak jak pierwotny Kościół, radosne wołanie Maranatha – Przyjdź, Panie! Jak jednak wzbudzić w sobie to oczekiwanie? Co zrobić, by przestać mówić, że się wiecznie nie ma czasu? I czy w Kościele pochłoniętym zamętem oraz kryzysem możemy odnaleźć prawdziwy pokój duszy?Marana tha! Zapraszamy do codziennych rozważań w dniach od 18 do 25 grudnia 2020 roku.    
 
Polecamy
Ks. Mariusz Pohl

To tu, w konfesjonale, skandaliczna, „antywychowawcza” i radykalna nauka Ewangelii o całkowitym, bezwarunkowym przebaczeniu przekłada się na język życiowej praktyki. Pokłócisz się śmiertelnie, popełnisz zbrodnię, zdradzisz – a tu słyszysz: „Za pokutę proszę… Udzielę Ci teraz rozgrzeszenia…”. Wystarczy wiara, szczery żal, wyznanie win, postanowienie poprawy, modlitwa i… zostajesz ułaskawiony. Czy to nie cud?

 
Zobacz także
ks. Bogusław Dygdała
Bardzo często u wielu ludzi, którzy pogłębiają swoją wiarę, rodzą się pytania o potrzebę i sens oddawania czci Maryi. Polska uchodzi za kraj bardzo maryjny, licznie gromadzimy się w październiku na różańcu, w Adwencie na roratach; mamy maryjny miesiąc maj, święta maryjne są zawsze uroczyście obchodzone, w każdym praktycznie kościele znajduje się jakiś ołtarz lub przynajmniej obraz Maryi i pewnie długo można by dalsze przejawy szczególnej czci Maryi wyliczać. 
 

___________________