logo
Sobota, 17 maja 2025 r.
imieniny:
Brunony, Sławomira, Wery, Paschalisa, Weroniki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Święci, Świątobliwi

Beata Legutko
W XIX w. Ars było małą miejscowością, liczącą zaledwie 230 mieszkańców. Do znajdują¬cego się na obrzeżach małego kościółka przychodziło kilka osób, dlatego nie było tam nawet parafii. Młody kapłan Jan został tam mianowany proboszczem po trzech latach spędzonych w oddalonym ok. 30 km Ecully. Zapewne nie spodziewał się, że w tym miejscu spędzi 41 lat swojego życia.
 
Marcin Jakubionek
Przyszli jak zwykle nocą. W małym pokoiku w domu przy via Santa Maria degli Anieli panował mrok i na wyciągnięcie ręki nie było nic widać, ale oni poruszali się tak, jakby byli u siebie. Zbliżyli się do łóżka, w którym spał o. Pio. Tłum postaci, ciemniejszy niż otaczająca ciemność, stłoczył się nad jego głową. 
 
Józef Bremer SJ
Opisowi zwiastowania Maryi odpowiada opis zwiastowania św. Józefowi (Mt 1,18-25). Anioł zapowiada im narodziny Zbawiciela, dodając, że poczęcie Dziecięcia stało się za sprawą Ducha Świętego. Maryja i Józef w podobny sposób wyrażają swoje przyzwolenie na działanie Boże. Maryja zgadza się nosić Jezusa pod swoim sercem, Józef zgadza się na przyjęcie odpowiedzialności za Dziecię i Jego Matkę. Owo podwójne "tak" dało Bogu ludzką przestrzeń, w której mógł się narodzić...
 
Bartosz Wojnarowski
Kiedy Pius IX po raz pierwszy czytał dziennik św. Weroniki Giuliani, miał zawołać: „Ależ to nie święta, to niezwykła święta!”. W dzieciństwie bliscy nazywali ją Ogniem, ponieważ była bardzo żywym dzieckiem i może ta nieposkromiona natura przyniosła jej wymierne korzyści. Niedługo potem – „wykuwaniem” cnót i „wypalaniem” przywar – walczyła o świętość w klasztornej celi. Czas na kolejną postać z cyklu maryjnych mistyczek wszech czasów, która doznawała „objawów o charakterze nadzwyczajnym” już od maleńkości.
 
Błażej Strzechmiński OFMCap
Miłość Ojca Pio do Dzieciątka Jezus była zakorzeniona w duchowości franciszkańskiej. Podobnie jak św. Franciszek z Asyżu odczuwał on silną więź z ubogim i pokornym Chrystusem, którego adorował, nad którym rozmyślał i którego celebrował w tajemnicy Eucharystii. Tak jak asyski patriarcha miał dwie fascynacje w swoim życiu: narodzenie Jezusa i mszę świętą.
 
Ruth Burrows OCD
Jeśli pragniesz zagłębić się w istotę modlitwy sięgnij po przewodnik po modlitwie Ruth Burrows, karmelitanki, mieszkającej w klasztorze w sercu hrabstwa Norfolk.  
 
Joël Pralong
Bóg, będąc Miłością większą od naszych słabości, chce pochwycić zranionego psychicznie człowieka i wydobyć na powierzchnię. Barwnie, odwołując się do własnych doświadczeń, pisze o tym ks. Pralong, który, nim został duchownym, wiele lat pracował jako pielęgniarz na oddziale psychiatrycznym. Niemniej ta książka nie jest przeznaczona jedynie dla osób "z problemami" czy ich bliskich. To lektura dla każdego. Każdy przeżywa chwile, gdy nie radzi sobie ze sobą. Uznanie tego faktu może okazać się wielką łaską, która sprawi, że jak dziecko zawołamy do Ojca w niebie: "Ojcze, pomóż mi!".
 
s. Agnieszka Koteja
Teksty inspirowane życiem, myślami i twórczością brata Alberta. Pokazują drogę do Pana, trudną, ale i pełną zachwytów. Są medytacją nad życiem w łasce, „grobami codzienności” i nadzieją dotarcia do ziemi obiecanej.   Zapraszamy do codziennych rozważań w czasie Wielkiego Tygodnia, w dniach od 29 marca do 4 kwietnia 2021 roku.  
 
o. Józef Kucharczyk OCD
Wyruszmy ku Bożemu Narodzeniu śladem Świętej z Awili. Zadbajmy w te adwentowe dni o czas i miejsce na modlitwę wewnętrzną. Chwila codziennego wyciszenia i medytacji nad Słowem Bożym poprowadzi nas do wnętrza naszego serca, abyśmy tam razem z Maryją mogli adorować i uwielbiać przychodzącego Pana. A Teresa zapewnia, że za każdym razem manna Słowa będzie miała "smak, jakiego spożywający pragnie". I Słowo stanie się ciałem!   Marana tha! Przyjdź, Panie Jezu! Zapraszamy do codziennych rozważań w dniach od 19 do 25 grudnia 2016 roku.
 
Polecamy
Łukasz Drywa

Maj nazywany jest najpiękniejszym miesiącem roku. Każdego dnia w wielu miejscach wierni gromadzą się w kościołach, przy przydrożnych kapliczkach i w domach, aby śpiewem chwalić Maryję. Z nadejściem miesiąca maja, który pobożność wiernych już od dawna poświęciła Maryi Bogurodzicy, a duch Nasz przepełnia się radością, dostrzegamy wzruszające widowisko wiary i miłości...

 
Zobacz także
Monika Białkowska
Jedni je lubią, drudzy się boją, jeszcze inni omijają „na wszelki wypadek” – jakby udawanie, że cmentarze nie istnieją, odsuwało od nas konieczność śmierci. Ani udawanie, ani lęk nie zmienią rzeczywistości: śmierć przyjdzie. Boimy się własnej śmierci i boimy się śmierci bliskich. Być może właśnie uroczystość Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny, kiedy odwiedzamy groby, są dobrą okazją do tego, by skonfrontować się ze swoimi lękami. To okazja, by zapytać o ich źródło, o sens i o to, czy jesteśmy wobec nich bezradni. 
 

___________________