logo
Piątek, 04 października 2024 r.
imieniny:
Franciszka, Edwina, Rosławy, Rozalii – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Piątek, 4 października 2024
XXVI tydzień Okresu Zwykłego, II tydzień psałterza

 

Wspomnienie obowiązkowe św. Franciszka z Asyżu

 

 

 

 
Czytania liturgiczne
Piątek. Wspomnienie św. Franciszka z Asyżu

z dnia

Nowy lekcjonarz: Hi 38, 1. 12-21; 40, 3-5; Ps 139 (138), 1b-3. 7-8. 9-10. 13-14b (R.: por. 24b); Por. Ps 95 (94), 8a. 7d; Łk 10, 13-16;
Stary lekcjonarz: Job 38, 1. 12-21; 40, 3-5; Ps 139, 1-3. 7-8. 9-10. 13-14ab; Ps 95, 8ab; Łk 10, 13-16;

ze wspomnienia

Nowy lekcjonarz: Ga 6, 14-18; Ps 16 (15), 1-2a i 5. 7-8. 11 (R.: 5a); Por. Mt 11, 25; Mt 11, 25-30;
Stary lekcjonarz: Ga 6, 14-18; Ps 16, 1-2a i 5. 7-8. 11 (R.: 5a); Mt 11, 25; Mt 11, 25-30;
 

[biały kolor szat]

 

(czytania z dnia)

 

PIERWSZE CZYTANIE (Hi 38, 1. 12-21; 40, 3-5)
Bóg przypomina Hiobowi, jak ograniczona jest jego wiedza

Czytanie z Księgi Hioba

Z wichru Pan zwrócił się do Hioba i rzekł: «Czy w życiu rozkazałeś rankowi, wyznaczyłeś miejsce jutrzence, by objęła krańce ziemi, aby z niej usunięci zostali bezbożni? Zmienia się jak glina pod pieczęcią, barwi się jak suknia. Bezbożnym odjęte ich światło i strzaskane ramię wyniosłe.
Czy dotarłeś do źródeł morza? Czy doszedłeś do dna Otchłani? Czy wskazano ci bramy śmierci? Widziałeś drzwi do ciemności? Czy zgłębiłeś przestrzeń ziemi? Powiedz, czy znasz to wszystko?
Którędy droga do mieszkania światła? A gdzie siedziba mroku, abyś go zawiódł do jego granicy i rozpoznał ścieżki do jego domu? Jeśli to wiesz, to się wtedy zrodziłeś, a liczba twych dni jest ogromna».
A Hiob odpowiedział Panu: «Jestem mały, cóż Ci odpowiem! Rękę położę na ustach. Raz przemówiłem i nie odpowiem, i drugi raz, a niczego nie dodam».

Oto słowo Boże.


PSALM RESPONSORYJNY (Ps 139 (138), 1b-3. 7-8. 9-10. 13-14b)

Refren: Prowadź mnie, Panie, swą drogą odwieczną.

Przenikasz i znasz mnie, Panie, *
Ty wiesz, kiedy siedzę i wstaję.
Z daleka spostrzegasz moje myśli, †
przyglądasz się, jak spoczywam i chodzę, *
i znasz wszystkie moje drogi.

Gdzie ucieknę przed duchem Twoim? *
Gdzie oddalę się od Twego oblicza?
Jeśli wstąpię do nieba, Ty tam jesteś, *
jesteś przy mnie, gdy położę się w Otchłani.

Gdybym wziął skrzydła jutrzenki, *
gdybym zamieszkał na krańcach morza,
tam również będzie mnie wiodła Twa ręka *
i podtrzyma mnie Twoja prawica.

Ty bowiem stworzyłeś moje wnętrze *
i utkałeś mnie w łonie mej matki.
Sławię Cię, że mnie tak cudownie stworzyłeś, *
godne podziwu są Twoje dzieła.


ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (Por. Ps 95 (94), 8a. 7d)

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

Nie zatwardzajcie dzisiaj serc waszych,
lecz słuchajcie głosu Pańskiego.

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.


EWANGELIA (Łk 10, 13-16)
Kto gardzi Chrystusem, gardzi Tym, który Go posłał

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Jezus powiedział:
«Biada tobie, Korozain! Biada tobie, Betsaido! Bo gdyby w Tyrze i Sydonie działy się cuda, które u was się dokonały, już dawno by się nawróciły, siedząc w worze i popiele. Toteż Tyrowi i Sydonowi lżej będzie na sądzie niżeli wam.
A ty, Kafarnaum, czy aż do nieba masz być wyniesione? Aż do Otchłani zejdziesz!
Kto was słucha, Mnie słucha, a kto wami gardzi, Mną gardzi; lecz kto Mną gardzi, gardzi Tym, który mnie posłał».

Oto słowo Pańskie.

 
wczoraj
dziś
jutro
 
Refleksja katolika

Czy w życiu rozkazałeś rankowi, wyznaczyłeś miejsce jutrzence?


Mamy duży kłopot z wyobrażeniem sobie, co to znaczy wszechmoc Boża.

 

Żyjemy w świecie w którym obowiązuje wiele różnych praw. Część z nich są dziełem ludzkim – i tu możemy sobie doskonale wyobrazić, że można takie prawa złamać. Co więcej  - nawet nie musimy specjalnie wysilać wyobraźni – jest mnóstwo ludzi, którzy takie, czy inne prawa złamali. Ale są też prawa, które obowiązują zawsze i bezwzględnie – nikomu jeszcze nie udało się złamać praw grawitacji, nikomu nie udało się powstrzymać wschodu słońca. Trudno więc sobie nam wyobrazić, że ktoś mógłby te prawa zmienić.

 

Podobnie trudno nam sobie wyobrazić Bożą wszechobecność. Słowa „przenikasz i znasz mnie Panie” mogą nam się wydawać mocno abstrakcyjne, bo nawet najbliższe nam osoby nie wiedzą o nas wszystkiego, nie są z nami w każdej chwili naszego życia. Kiedy coś przeżywamy i chcemy się tym podzielić z kimś innym musimy mu o tym opowiedzieć – nikt nie czyta nam w myślach, nawet jeśli nas bardzo dobrze zna. Nawet my sami czasami nie do końca rozumiemy swoje reakcje czy emocje.

 

Ten brak wyobraźni – myślę – może być jednym z powodów dla których trudno nam Panu Bogu zaufać. Trudno jest uwierzyć w to, ze On naprawdę zna nas lepiej niż my samych siebie, że wie – zdecydowanie lepiej od nas – co uczyni nas szczęśliwymi, a co nie, doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jakim pokusom ulegamy, a kiedy jesteśmy silni i wie, co trzeba zrobić, aby doprowadzić nas do szczęścia wiecznego.

 

Dlatego, gdy ogarną nas wątpliwości, czy w ogóle jest możliwe znalezienie rozwiązania na nasze kłopoty – przypomnimy sobie, że On rozkazuje rankowi i wyznacza miejsce jutrzence.
    
Agnieszka Ruzikowska

 

***

 

W niebie, wśród chóru wybranych
Franciszek chwałą jaśnieje,
Nosząc przez łaskę szczególną
Znamiona męki Chrystusa.

On bowiem do apostołów
Ubogich grona należy;
Krzyża Pańskiego przymierze
Na własnym ciele objawia.

Dźwiga swój krzyż za Jezusem,
Przejęty wolą męczeństwa;
Pan go w niebiosach przyłączył
Do męczenników zastępu.

Zawsze oddany pokucie,
Franciszek siebie krzyżował,
Przeto osiągnął szczęśliwie
Wspólnotę świętych wyznawców.

Bielą czystości jaśniejąc,
Za Panem idzie cierpiącym;
Teraz w wieczności się cieszy
Niewinnych dziewic nagrodą.

Niechaj stygmaty Franciszka
Przyczyną łaski się staną:
Ojciec niech z Synem i Duchem
Oświeci nas Bożym blaskiem. Amen.
 
***
 
Z listu św. Franciszka z Asyżu do wszystkich wiernych
(Opuscula, edit. Quaracchi 1949, 87-94) 
Mamy być prości, pokorni i czyści


Wszechmogący Ojciec oznajmił przez świętego archanioła swego, Gabriela, że Jego Słowo, tak czcigodne, święte i chwalebne, przyjdzie na świat z nieba. Oznajmił to chwalebnej Dziewicy Maryi, z której łona Słowo przyjęło prawdziwe ciało naszej ułomnej natury. Jednorodzony Syn, bogaty ponad wszelką miarę, zechciał jednak wraz z Najświętszą Matką swoją wybrać ubóstwo. Kiedy się przybliżyła Jego męka, obchodził Paschę wraz ze swymi uczniami. Potem się modlił do Ojca: "Ojcze, jeśli to być może, niech odejdzie ode Mnie ten kielich".

Wolę swoją jednak złożył w woli Ojca. Wolą zaś Ojca było, aby Jego Syn błogosławiony i chwalebny, dany nam i dla nas narodzony, ofiarował siebie przez własną krew na ołtarzu krzyża jako żertwa i ofiara; nie za siebie, bo przez Niego wszystko się stało, ale za grzechy nasze, dając nam przykład, abyśmy wstępowali w Jego ślady. Pragnie On, abyśmy wszyscy przez Niego dostępowali zbawienia i przyjmowali Go czystym sercem i czystym ciałem.

O jakże szczęśliwi i błogosławieni są ci, którzy miłują Pana i pełnią Jego polecenia zawarte w Ewangelii: "Będziesz miłował Pana Boga twego z całego serca twego, z całej duszy twojej, a bliźniego swego jak siebie samego". Miłujmy przeto Boga, czcijmy Go czystym sercem i czystym umysłem, ponieważ tego przede wszystkim pragnie, mówiąc: "Prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w duchu i prawdzie". Wszyscy, którzy oddają Mu cześć, mają to czynić w duchu i prawdzie. Ku Niemu zwracajmy uwielbienie i modlitwy mówiąc we dnie i w nocy: "Ojcze nasz, któryś jest w niebie", bo "zawsze należy się modlić i nigdy nie ustawać".

Poza tym czyńmy owoce godne pokuty. Miłujmy bliźnich jak samych siebie. Miejmy w sobie miłość i pokorę, pełnijmy uczynki miłosierdzia, one bowiem obmywają dusze z brudu grzechu. Wszystko, co ludzie pozostawiają na świecie, tracą na zawsze. Z sobą zaś zabierają jedynie zapłatę za miłość oraz jałmużny, jakie dawali. Pan da im nagrodę i słuszną odpłatę.

Nie powinniśmy być mądrzy i roztropni według ciała, ale raczej mamy być prości, pokorni i czyści. Nigdy nie powinniśmy wynosić się ponad innych, ale raczej mamy być sługami i poddanymi każdego człowieka ze względu na Boga. Na wszystkich, którzy tak czynić będą i wytrwają do końca, spocznie Duch Pana, zamieszka w nich i będzie w nich przebywał. Tacy się staną synami Ojca niebieskiego, którego dzieła pełnią; są oblubieńcami, braćmi i matkami naszego Pana Jezusa Chrystusa.

 

***

Litania do świętego Franciszka z Asyżu – odmów

***

Człowiek pyta:

Panowie, co mam czynić, aby się zbawić?
Dz 16,30

 

***
 

KSIĘGA III, O wewnętrznym ukojeniu
Rozdział LV. 
O SKAŻENIU NATURY I SKUTECZNYM DZIAŁANIU ŁASKI BOŻEJ


1. Panie Boże, który stworzyłeś mnie na obraz i podobieństwo swoje Rdz 1,26; Mdr 2,23, ześlij mi tę łaskę, tak wielką i tak konieczną do zbawienia, jak mi to ukazałeś, abym dzięki niej pokonał moją naturę ciążącą do grzechu i do zguby Rz 7,23.

Czuję bowiem wypisane w mym ciele prawo grzechu sprzeciwiające się prawu duszy i zniewalające mnie do słuchania mojej zmysłowej natury, nie potrafię się oprzeć swoim skłonnościom, jeśli nie pomoże mi Twoja święta łaska i nie napełni żarliwością mego serca.

2. Potrzeba Twojej łaski, i to wielkiej łaski, aby pokonać naturę skłonną do grzechu od wczesnej młodości Rdz 8,21. Bo z winy pierwszego człowieka Adama została zwichnięta i skażona przez grzech, a teraz kara za tę zmazę przechodzi z człowieka na człowieka, tak że natura, pomyślana przez Ciebie jako dobra i prawa Koh 7,29, jawi się nam już dotknięta słabością, a jej popędy pozostawione same sobie ściągają człowieka w dół ku złemu.

Bo ta niewielka siła, która w niej pozostała, jest jak iskierka ukryta w popiele. Tą siłą jest rozum naturalny, otoczony gęstym mrokiem 2 Mch 3,27; odróżnia on dobro od zła, prawdę od fałszu, a jednak nie jest zdolny wypełniać tego Koh 6,5; Hbr 5,14, co aprobuje, i nie ma już w sobie pełnego blasku prawdy ani czystości uczuć.

3. I dlatego, o Boże, umiłowałem Twoje prawo dotyczące duchowej istoty człowieka Rz 7,22, bo wiem, że przykazanie Twoje jest dobre, słuszne i święte Rz 7,12, i rozumiem, że trzeba unikać zła i grzechu w każdej postaci. Ciałem służę raczej prawu grzechu Rz 7,25, kiedy słucham więcej zmysłowości niż rozumu. Stąd pochodzi to, że mam dobre intencje, ale nie potrafię według nich postępować Rz 7,18.

Dlatego ciągle postanawiam wiele dobrego, ale jeżeli brak mi łaski wspierającej moją słabość, cofam się i upadam przy lada przeszkodzie.

A dlatego tak się dzieje, że chociaż znam drogę dobra i widzę jasno, co powinienem robić, uginam się pod ciężarem własnego zepsucia i nie jestem zdolny wznieść się ku doskonałości.

4. O, jakże mi jest potrzebna Twoja łaska, Panie, abym wstąpił na drogę doskonałości, jakże mi jest potrzebna do rozpoczęcia i do osiągnięcia! Bez niej nic nie potrafię uczynić, ale wszystko mogę w Tobie J 15,5, jeżeli umacnia mnie łaska Flp 4,13. O łasko prawdziwie niebiańska, bez której nic nie znaczą własne zasługi i nieważne są jakiekolwiek dary natury!

Cóż znaczy sztuka, bogactwo, piękność i dzielność, co znaczy dla Ciebie geniusz czy krasomówstwo, gdy nie ma łaski? Bo darami natury obdzieleni są zarówno źli, jak i dobrzy, ale darem tylko wybranych jest łaska, to znaczy miłość, wyróżnieni łaską stają się godni życia wiecznego.

Tak potężna jest łaska, że bez niej nic nie waży ani dar prorokowania, ani zdolność czynienia cudów, ani żadne wzniosłe dociekanie prawdy. Bo Ty nie uznajesz żadnych cnót ani wiary, ani nadziei bez miłości i łaski.

5. Błogosławiona łasko, ty, która ubogiego duchem czynisz bogaczem dobra Mt 5,3, a z bogacza robisz człowieka pokornego serca Dn 3,87, przyjdź i zstąp na mnie, napełnij mnie od rana swoim ukojeniem Ps 90(89),14, aby dusza moja nie upadła w znużeniu i oschłości.

Błagam Cię, Panie, abym znalazł łaskę w Twoich oczach Rdz 18,3, wystarczy mi bowiem Twoja łaska 2 Kor 12,9, nawet jeśli nie otrzymam nic z tego, czego pragnie moja natura. Wśród pokus i udręk nie ulęknę się zła, dopóki będzie ze mną Twoja łaska Ps 23(22),4. Ona jest moją dzielnością, ona przynosi radę i pomoc. Ona - potężniejsza od wszystkich wrogów i mądrzejsza od wszystkich mędrców razem wziętych Mdr 8,4.

6. Jest nauczycielką prawdy, mistrzynią wiedzy, światłem serca, ulgą w strapieniu, ucieczką w smutku, bezpieczeństwem w lęku, żywicielką pobożności, źródłem dobrych łez.

Czymże jestem bez niej? Drewnem spróchniałym Syr 6,3, niepotrzebną dziczką, którą należy wyciąć i odrzucić Iz 14,19. 

Niech więc Twoja łaska, Panie, zawsze mnie poprzedza w drodze i za mną kroczy, niech będzie przy mnie, abym zawsze dążył do dobrego przez Syna Twojego Jezusa Chrystusa. Amen.

 

Tomasz a Kempis, 'O naśladowaniu Chrystusa'

***

Miej wygodny fotel do czytania.

H. Jackson Brown, Jr. 'Mały poradnik życia' 

wczoraj
dziś
jutro
 
Komentarz liturgiczny

Dar i zobowiązanie

Wolność, jaką człowiek otrzymał od swojego Stwórcy, jest wielkim darem, a jednocześnie zobowiązaniem. Człowiek w swojej relacji z Bogiem może postąpić na dwa sposoby: albo Go przyjąć, przyjąć Jego słowo, co w Biblii oznacza posłuszeństwo, albo odrzucić, a więc w konsekwencji być nieposłusznym. Gdy rozważamy tę zależność na poziomie możliwości, wydaje się ona logiczna. Jeżeli natomiast odnosimy ją do życia, to może dla wielu oznaczać dramat. Podobnie jak w przypadku miast, które były świadkami wielu cudów dokonanych przez Jezusa (Korozain, Betsaida), ale się nie nawróciły i ich los jest zagrożony. Gdy myślimy o tych miastach, sprawa wydaje się odległa, lecz gdy myślimy o konkretnych ludziach, których ta sytuacja dotyczy, rzeczywistość może oznaczać czyjąś tragedię rozminięcia się z Bogiem. Jezus zachęca każdego z nas osobiście, aby Go słuchać, przyjąć Jego słowo i wraz z Nim przyjąć też Ojca. To jest droga do zbawienia.

Panie Jezu, zdarza się, że źle korzystam z daru wolności, którego mi udzieliłeś: szukam swojej woli albo pragnę realizować własne plany. Proszę Cię, otwórz moje oczy, abym przede wszystkim szukał i pragnął Twojej świętej woli. Amen.


Rozważania pochodzą z książki
 
Andrzej Kiejza OFMCap
Edycja Świętego Pawła
www.edycja.pl
wczoraj
dziś
jutro
 
Refleksja maryjna

Maryja niech zawsze będzie w twoim sercu


W niebezpieczeństwach, w zmartwieniach, w wahaniach,
Myśl o Maryi, wzywaj Maryję!
Maryja niech będzie zawsze na twoich ustach i w twoim sercu.
I aby uzyskać Jej wstawiennictwo,
Wzoruj się na Jej przykładzie.
Jeśli będziesz Ją naśladować nie zgubisz się,
Jeśli będziesz się zwracał do Niej, nie stracisz nadziei,
Jeśli będziesz myślał o Niej, nie zbłądzisz.
Podtrzymywany przez Nią, nie upadniesz,
Chroniony przez Nią, nie będziesz się obawiał,
Pod Jej przewodnictwem nie znudzisz się,
Z Jej przychylnością osiągniesz cel!

Święty Bernard

teksty pochodzą z książki: "Z Maryją na co dzień - Rozważania na wszystkie dni roku"
(C) Copyright: Wydawnictwo SALWATOR, Kraków 2000
www.salwator.com

wczoraj
dziś
jutro
 

Święta Gertruda została w boski sposób pouczona: ilekroć człowiek patrzy z tęsknotą i pobożn Hostię, w której ukryte jest w sposób sakramentalny Ciało Chrystusa, tylekroć powiększa się jego zasługa w niebie.

 

Z ‘Dziennika Duchowego' bł. Franciszka Jordana (1848-1918), Założyciela Salwatorianów i Salwatorianek.

Modlitwa na dziś

Boże, Ty pozwoliłeś św. Franciszkowi ubóstwem i pokorą naśladować Chrystusa. Spraw, abyśmy, idąc w jego ślady podążali za Twoim Synem i zawsze byli związani z Tobą radosną miłością.
Amen.



Patron Dnia



Św. Franciszek z Asyżu


Jan Bernardone urodził się w Asyżu (Włochy) w roku 1182 jako syn zamożnego kupca. Z powodu zamiłowania do języka francuskiego nazywano go "Francesco" (Francuzik). Jako młodzieniec prowadził początkowo beztroskie życie, ale pod wpływem łaski Bożej porzucił je i obrał całkowite ubóstwo. Gdy zebrali się koło niego towarzysze, założył Zakon Braci Mniejszych, którzy oddawali się wędrownemu kaznodziejstwu. Później z pomocą św. Klary założył zakon żeński, nazwany drugim zakonem, a wreszcie dla ludzi świeckich założył trzeci zakon pokutujących. Przez swój przykład i założone przez siebie instytucje, św. Franciszek wywarł olbrzymi wpływ na życie duchowe i artystyczne średniowiecza. Pod koniec życia otrzymał na górze Alwerni stygmaty Męki Pańskiej. Umarł w Asyżu 3 października 1226 roku i w dwa lata później został kanonizowany.

jutro: św. Faustyny Kowalskiej

wczoraj
dziś
jutro