Refleksja katolika
Czy w życiu rozkazałeś rankowi, wyznaczyłeś miejsce jutrzence?
Mamy duży kłopot z wyobrażeniem sobie, co to znaczy wszechmoc Boża.
Żyjemy w świecie w którym obowiązuje wiele różnych praw. Część z nich są dziełem ludzkim – i tu możemy sobie doskonale wyobrazić, że można takie prawa złamać. Co więcej - nawet nie musimy specjalnie wysilać wyobraźni – jest mnóstwo ludzi, którzy takie, czy inne prawa złamali. Ale są też prawa, które obowiązują zawsze i bezwzględnie – nikomu jeszcze nie udało się złamać praw grawitacji, nikomu nie udało się powstrzymać wschodu słońca. Trudno więc sobie nam wyobrazić, że ktoś mógłby te prawa zmienić.
Podobnie trudno nam sobie wyobrazić Bożą wszechobecność. Słowa „przenikasz i znasz mnie Panie” mogą nam się wydawać mocno abstrakcyjne, bo nawet najbliższe nam osoby nie wiedzą o nas wszystkiego, nie są z nami w każdej chwili naszego życia. Kiedy coś przeżywamy i chcemy się tym podzielić z kimś innym musimy mu o tym opowiedzieć – nikt nie czyta nam w myślach, nawet jeśli nas bardzo dobrze zna. Nawet my sami czasami nie do końca rozumiemy swoje reakcje czy emocje.
Ten brak wyobraźni – myślę – może być jednym z powodów dla których trudno nam Panu Bogu zaufać. Trudno jest uwierzyć w to, ze On naprawdę zna nas lepiej niż my samych siebie, że wie – zdecydowanie lepiej od nas – co uczyni nas szczęśliwymi, a co nie, doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jakim pokusom ulegamy, a kiedy jesteśmy silni i wie, co trzeba zrobić, aby doprowadzić nas do szczęścia wiecznego.
Dlatego, gdy ogarną nas wątpliwości, czy w ogóle jest możliwe znalezienie rozwiązania na nasze kłopoty – przypomnimy sobie, że On rozkazuje rankowi i wyznacza miejsce jutrzence.
Agnieszka Ruzikowska
***
W niebie, wśród chóru wybranych
Franciszek chwałą jaśnieje,
Nosząc przez łaskę szczególną
Znamiona męki Chrystusa.
On bowiem do apostołów
Ubogich grona należy;
Krzyża Pańskiego przymierze
Na własnym ciele objawia.
Dźwiga swój krzyż za Jezusem,
Przejęty wolą męczeństwa;
Pan go w niebiosach przyłączył
Do męczenników zastępu.
Zawsze oddany pokucie,
Franciszek siebie krzyżował,
Przeto osiągnął szczęśliwie
Wspólnotę świętych wyznawców.
Bielą czystości jaśniejąc,
Za Panem idzie cierpiącym;
Teraz w wieczności się cieszy
Niewinnych dziewic nagrodą.
Niechaj stygmaty Franciszka
Przyczyną łaski się staną:
Ojciec niech z Synem i Duchem
Oświeci nas Bożym blaskiem. Amen.
***
Z listu św. Franciszka z Asyżu do wszystkich wiernych
(Opuscula, edit. Quaracchi 1949, 87-94)
Mamy być prości, pokorni i czyści
Wszechmogący Ojciec oznajmił przez świętego archanioła swego, Gabriela, że Jego Słowo, tak czcigodne, święte i chwalebne, przyjdzie na świat z nieba. Oznajmił to chwalebnej Dziewicy Maryi, z której łona Słowo przyjęło prawdziwe ciało naszej ułomnej natury. Jednorodzony Syn, bogaty ponad wszelką miarę, zechciał jednak wraz z Najświętszą Matką swoją wybrać ubóstwo. Kiedy się przybliżyła Jego męka, obchodził Paschę wraz ze swymi uczniami. Potem się modlił do Ojca: "Ojcze, jeśli to być może, niech odejdzie ode Mnie ten kielich".
Wolę swoją jednak złożył w woli Ojca. Wolą zaś Ojca było, aby Jego Syn błogosławiony i chwalebny, dany nam i dla nas narodzony, ofiarował siebie przez własną krew na ołtarzu krzyża jako żertwa i ofiara; nie za siebie, bo przez Niego wszystko się stało, ale za grzechy nasze, dając nam przykład, abyśmy wstępowali w Jego ślady. Pragnie On, abyśmy wszyscy przez Niego dostępowali zbawienia i przyjmowali Go czystym sercem i czystym ciałem.
O jakże szczęśliwi i błogosławieni są ci, którzy miłują Pana i pełnią Jego polecenia zawarte w Ewangelii: "Będziesz miłował Pana Boga twego z całego serca twego, z całej duszy twojej, a bliźniego swego jak siebie samego". Miłujmy przeto Boga, czcijmy Go czystym sercem i czystym umysłem, ponieważ tego przede wszystkim pragnie, mówiąc: "Prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w duchu i prawdzie". Wszyscy, którzy oddają Mu cześć, mają to czynić w duchu i prawdzie. Ku Niemu zwracajmy uwielbienie i modlitwy mówiąc we dnie i w nocy: "Ojcze nasz, któryś jest w niebie", bo "zawsze należy się modlić i nigdy nie ustawać".
Poza tym czyńmy owoce godne pokuty. Miłujmy bliźnich jak samych siebie. Miejmy w sobie miłość i pokorę, pełnijmy uczynki miłosierdzia, one bowiem obmywają dusze z brudu grzechu. Wszystko, co ludzie pozostawiają na świecie, tracą na zawsze. Z sobą zaś zabierają jedynie zapłatę za miłość oraz jałmużny, jakie dawali. Pan da im nagrodę i słuszną odpłatę.
Nie powinniśmy być mądrzy i roztropni według ciała, ale raczej mamy być prości, pokorni i czyści. Nigdy nie powinniśmy wynosić się ponad innych, ale raczej mamy być sługami i poddanymi każdego człowieka ze względu na Boga. Na wszystkich, którzy tak czynić będą i wytrwają do końca, spocznie Duch Pana, zamieszka w nich i będzie w nich przebywał. Tacy się staną synami Ojca niebieskiego, którego dzieła pełnią; są oblubieńcami, braćmi i matkami naszego Pana Jezusa Chrystusa.
***
Litania do świętego Franciszka z Asyżu – odmów
***
Człowiek pyta:
Panowie, co mam czynić, aby się zbawić?
Dz 16,30
***
KSIĘGA III, O wewnętrznym ukojeniu
Rozdział LV.
O SKAŻENIU NATURY I SKUTECZNYM DZIAŁANIU ŁASKI BOŻEJ
1. Panie Boże, który stworzyłeś mnie na obraz i podobieństwo swoje Rdz 1,26; Mdr 2,23, ześlij mi tę łaskę, tak wielką i tak konieczną do zbawienia, jak mi to ukazałeś, abym dzięki niej pokonał moją naturę ciążącą do grzechu i do zguby Rz 7,23.
Czuję bowiem wypisane w mym ciele prawo grzechu sprzeciwiające się prawu duszy i zniewalające mnie do słuchania mojej zmysłowej natury, nie potrafię się oprzeć swoim skłonnościom, jeśli nie pomoże mi Twoja święta łaska i nie napełni żarliwością mego serca.
2. Potrzeba Twojej łaski, i to wielkiej łaski, aby pokonać naturę skłonną do grzechu od wczesnej młodości Rdz 8,21. Bo z winy pierwszego człowieka Adama została zwichnięta i skażona przez grzech, a teraz kara za tę zmazę przechodzi z człowieka na człowieka, tak że natura, pomyślana przez Ciebie jako dobra i prawa Koh 7,29, jawi się nam już dotknięta słabością, a jej popędy pozostawione same sobie ściągają człowieka w dół ku złemu.
Bo ta niewielka siła, która w niej pozostała, jest jak iskierka ukryta w popiele. Tą siłą jest rozum naturalny, otoczony gęstym mrokiem 2 Mch 3,27; odróżnia on dobro od zła, prawdę od fałszu, a jednak nie jest zdolny wypełniać tego Koh 6,5; Hbr 5,14, co aprobuje, i nie ma już w sobie pełnego blasku prawdy ani czystości uczuć.
3. I dlatego, o Boże, umiłowałem Twoje prawo dotyczące duchowej istoty człowieka Rz 7,22, bo wiem, że przykazanie Twoje jest dobre, słuszne i święte Rz 7,12, i rozumiem, że trzeba unikać zła i grzechu w każdej postaci. Ciałem służę raczej prawu grzechu Rz 7,25, kiedy słucham więcej zmysłowości niż rozumu. Stąd pochodzi to, że mam dobre intencje, ale nie potrafię według nich postępować Rz 7,18.
Dlatego ciągle postanawiam wiele dobrego, ale jeżeli brak mi łaski wspierającej moją słabość, cofam się i upadam przy lada przeszkodzie.
A dlatego tak się dzieje, że chociaż znam drogę dobra i widzę jasno, co powinienem robić, uginam się pod ciężarem własnego zepsucia i nie jestem zdolny wznieść się ku doskonałości.
4. O, jakże mi jest potrzebna Twoja łaska, Panie, abym wstąpił na drogę doskonałości, jakże mi jest potrzebna do rozpoczęcia i do osiągnięcia! Bez niej nic nie potrafię uczynić, ale wszystko mogę w Tobie J 15,5, jeżeli umacnia mnie łaska Flp 4,13. O łasko prawdziwie niebiańska, bez której nic nie znaczą własne zasługi i nieważne są jakiekolwiek dary natury!
Cóż znaczy sztuka, bogactwo, piękność i dzielność, co znaczy dla Ciebie geniusz czy krasomówstwo, gdy nie ma łaski? Bo darami natury obdzieleni są zarówno źli, jak i dobrzy, ale darem tylko wybranych jest łaska, to znaczy miłość, wyróżnieni łaską stają się godni życia wiecznego.
Tak potężna jest łaska, że bez niej nic nie waży ani dar prorokowania, ani zdolność czynienia cudów, ani żadne wzniosłe dociekanie prawdy. Bo Ty nie uznajesz żadnych cnót ani wiary, ani nadziei bez miłości i łaski.
5. Błogosławiona łasko, ty, która ubogiego duchem czynisz bogaczem dobra Mt 5,3, a z bogacza robisz człowieka pokornego serca Dn 3,87, przyjdź i zstąp na mnie, napełnij mnie od rana swoim ukojeniem Ps 90(89),14, aby dusza moja nie upadła w znużeniu i oschłości.
Błagam Cię, Panie, abym znalazł łaskę w Twoich oczach Rdz 18,3, wystarczy mi bowiem Twoja łaska 2 Kor 12,9, nawet jeśli nie otrzymam nic z tego, czego pragnie moja natura. Wśród pokus i udręk nie ulęknę się zła, dopóki będzie ze mną Twoja łaska Ps 23(22),4. Ona jest moją dzielnością, ona przynosi radę i pomoc. Ona - potężniejsza od wszystkich wrogów i mądrzejsza od wszystkich mędrców razem wziętych Mdr 8,4.
6. Jest nauczycielką prawdy, mistrzynią wiedzy, światłem serca, ulgą w strapieniu, ucieczką w smutku, bezpieczeństwem w lęku, żywicielką pobożności, źródłem dobrych łez.
Czymże jestem bez niej? Drewnem spróchniałym Syr 6,3, niepotrzebną dziczką, którą należy wyciąć i odrzucić Iz 14,19.
Niech więc Twoja łaska, Panie, zawsze mnie poprzedza w drodze i za mną kroczy, niech będzie przy mnie, abym zawsze dążył do dobrego przez Syna Twojego Jezusa Chrystusa. Amen.
Tomasz a Kempis, 'O naśladowaniu Chrystusa'
***
Miej wygodny fotel do czytania.
H. Jackson Brown, Jr. 'Mały poradnik życia'