logo
Piątek, 26 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Marii, Marzeny, Ryszarda, Aldy, Marcelina – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Andrzej Zając OFMConv
Lubię, jak na mnie patrzysz
Wydawnictwo Bratni Zew
 


Jesteś katolikiem. Co niedzielę chodzisz do kościoła. Modlisz się codziennie – rano i wieczorem. Zapytany, umiesz opowiedzieć kim jest Bóg, wiesz, że działa w Twoim życiu i Jemu wszystko zawdzięczasz. Starasz się dobrze żyć i nie czynić drugiemu, co Tobie niemiłe. I dobrze! Ale czy znasz Boga? Czy potrafisz wejść z Nim w relację? Czy wiesz, że On chciałby być naprawdę Twoim przyjacielem? Być w Twoim życiu, cieszyć się Twoimi sukcesami i przytulać Cię w chwilach porażki? Jeżeli teraz uświadomiłeś sobie, że też tego chcesz, ale nie wiesz jak zacząć, ta książka jest właśnie dla Ciebie.
 
Wydawca: Wydawnictwo Bratni Zew
Rok wydania: 2019
ISBN: 978-83-7485-354-5
Format: 126 x 188
Stron: 144
Rodzaj okładki: Miękka
  

 


 

Adwent 2019


Czas oczekiwania na przyjście Zbawiciela Świata jest zaproszeniem w duchową wymianę spojrzeń. Bóg spogląda na nas z właściwą sobie miłością, byśmy i my mogli odpowiedzieć pełnym ufności spojrzeniem.

 

W dobrej relacji, zbudowanej na szacunku i bezpiecznej chętnie mówimy: lubię, jak na mnie patrzysz. Niech ostatnie dni Adwentu doprowadzą nas do takiego wyznania względem Pana Boga.

 

  W dniach 19 do 25 grudnia będziemy codziennie publikować krótkie rozważania zaczerpnięte z książki:

"Lubię, jak na mnie patrzysz. Światło, piękno, spotkanie"

wydawnictwa Bratni Zew.

 



Andrzej Zając OFMConv – autor książki – pisze: 

"Nosząc w sobie miłosne spojrzenie Boga,

człowiek może zacząć patrzeć z miłością – jak Bóg – na drugiego człowieka." 

 

Serdecznie zapraszamy do codziennych rozważań przed Narodzeniem Pańskim!
 

 
1 2  następna
Zobacz także
Agnieszka Wawryniuk

Było już za późno na cokolwiek. Powoli nadchodziło południe, sieci zostały wypłukane z mułu i wodorostów, a serca z nadziei na dobry połów. Przepełniało ich zmęczenie i zniechęcenie. Z łowieniem musieli poczekać do wieczora. I choć do takich sytuacji powinni być przyzwyczajeni, ciągle odczuwali zawód i ból. Dodatkowo, tym razem zamiast na setki ryb, musieli patrzeć na tłumy ludzi. Nauczyciela z Nazaretu wydawało się nie obchodzić, co czują. Jego niespodziewana prośba wybiła ich z przepaści czarnych myśli. Zdecydowali się spełnić to, o co prosił, choć wypłynięcie na głębię wydawało się niedorzecznością. 

 
Alfred Cholewiński SJ

Wszystko to, co zawiera Stary Testament, jest zapowiedzią, obrazem, figurą ekonomii zbawienia definitywnego, które spełniło się w Jezusie Chrystusie i w które wciągnięci jesteśmy my, chrześcijanie. Historie starotestamentowe, o których przed chwilą mówiliśmy, chcą nam zilustrować jedno: darmowość naszego zbawienia. Jak Bóg sam, bez udziału człowieka wybawił Izraela z ręki Madianitów, jak wyprowadził za darmo swój lud z Egiptu i wprowadził go do Ziemi Obiecanej, tak gratis, bez naszych zasług, bez naszych uczynków, wyprowadza nas z niewoli grzechu i wprowadza do Królestwa umiłowanego Syna swego.

 
Monika M. Zając

A może twój codzienny krzyż poukładał historię twojego życia nie tak, jak sobie to wyobrażałeś? A jeśli tak, czy miałeś odwagę powiedzieć o tym Bogu? Współcześnie możemy zaobserwować w życiu duchowym dwie skrajności: albo psychologizujemy wszystkie doświadczenia religijne, albo odrzucamy taki punkt widzenia z obawy przed wchodzeniem w niepotrzebne analizy zbyt oderwane od życia wiary.

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS