logo
Sobota, 27 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Sergiusza, Teofila, Zyty, Felicji – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Hubert Nowak
Imię, które zbawia
Przewodnik Katolicki
 
fot. Robert Nyman | Unsplash (cc)


Zaczynając w Imię Boże nowy rok, pomyślmy o imieniu, które wymawiamy w naszych modlitwach i które słyszymy w każdej Mszy Świętej – Jezus, Ten, który zbawia.
 
„Gdy nadszedł dzień ósmy i należało obrzezać Dziecię, nadano Mu imię Jezus, którym je nazwał anioł, zanim się poczęło w łonie Matki” (Łk 2, 21). – Ów dzień ósmy, o którym wspomina Ewangelia, dzień obrzezania i nadania imienia nowonarodzonemu Jezusowi, nie przechodzi i dzisiaj bez echa. Cały świat ten dzień zauważa i hucznie świętuje, czcząc... pierwszy dzień nowego roku. Świecki kalendarz z tajemnicą Imienia Jezus nie obchodzi się więc łaskawie.
 
Imię Jezus
 
W kalendarzu liturgicznym pierwszego dnia stycznia odnajdujemy uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi, kierującą nasze myśli ku tajemnicy Theotokos – Matki Boga. Ostatni dzień oktawy Bożego Narodzenia jest poświęcony Jej Bożemu macierzyństwu, przypominając prawdę uroczyście wyrażoną na soborze w Efezie w 431 r.
 
Nie mniej jednak Imię Jezus rozbrzmiewa w naszych uszach w ósmy dzień po narodzeniu Dziecięcia – w pierwszy dzień nowego roku. Nowy rok rzeczywiście rozpoczyna się w Imię Boże – bo właśnie tego dnia czytamy przecież Ewangelię, która opowiada, jak rodzice Jezusa, posłuszni słowom zwiastowania, to właśnie imię Mu nadali.
 
W judaizmie
 
Dla Żydów imię wyrażało całą tajemnicę człowieka. Znajomość imienia była równoznaczna ze znajomością osoby. Przyzywać czyjegoś imienia oznaczało czynić go obecnym. W odniesieniu do Boga nabierało to szczególnego znaczenia. W Imieniu Boga obecne były Jego chwała i moc. Więcej – przez Imię, którego przyzywano, obecny był sam Bóg. Takie rozumienie znaczenia imienia – także Imienia Bożego – przeniknęło w naturalny sposób ze Starego do Nowego Testamentu. Przypieczętowane zostało ono ostatecznie w Dziejach Apostolskich stwierdzeniem, że prócz Imienia Jezusa „nie ma na świecie innego imienia danego ludziom, w którym moglibyśmy być zbawieni” (Dz. 4, 12).
 
W chrześcijaństwie
 
„Imię Syna Bożego jest tak wielkie i wszechmocne, że zawiera w sobie cały wszechświat” – czytamy w pochodzącym z II w. Pasterzu Hermasa. Żyjący zaś ponad sto lat później abba Barsabas nauczał, że „pamięć o imieniu Bożym całkowicie niszczy wszelkie zło”. Na Wschodzie ze zwyczaju przyzywania Imienia Jezusa rozwinęła się praktyka modlitwy Jezusowej. Na Zachodzie z kolei do rozwoju duchowości inspirowanej Imieniem Jezus przyczynił się szczególnie św. Bernardyn ze Sieny, w Polsce zaś podobną rolę odegrał bł. Władysław z Gielniowa. Nadreński mistyk, bł. Henryk Suzo, czy założycielka wizytek, św. Joanna de Chantal, nosili imię Jezusa wyryte na piersi. Liturgiczny kult Imienia Jezus wprowadził papież Klemens XII, pozwalając na osobny obchód, a Pius X wyznaczył go na niedzielę po 1 stycznia. Miejsce na wspomnienie Imienia Jezus w obecnie obowiązującym kalendarzu zarezerwowano na 3 stycznia.

Jehoszua
 
Cóż oznacza to Imię? Hebrajskie Jehoszua znaczy tyle, co „Jahwe zbawia”. Ze skróconej formy Jeszua powstało greckie Iesous i łacińskie Iesus, które w języku polskim przyjęło formę Jezus. Imię Jezusa w początku występowało w sztuce chrześcijańskiej w formie monogramu IH – „Ie(sous)”. Z czasem zaczęto dodawać końcową sigmę: IH? – „Ie(sou)s”. Ten trygram uległ następnie latynizacji, w wyniku której powstał znany wszystkim symbol IHS, który należy odczytywać własnie jako symbol Imienia Jezusa. Tegoż symbolu używał wspomniany już św. Bernardyn, a św. Ignacy Loyola uczynił go znakiem rozpoznawczym Towarzystwa Jezusowego. W tej właśnie formie Imię Jezusa pojawia się niezliczoną ilość razy w przeróżnych wyobrażeniach artystycznych. Jednym z najznamienitszych przykładów może być dzieło El Greca Adoracja świętego Imienia.
 
Zaczynając w Imię Boże nowy rok, warto na ten obraz spojrzeć i z większym pietyzmem i uważnością Imię Jezusa wymawiać. Może to dobre noworoczne postanowienie?
 
ks. Hubert Nowak
Przewodnik Katolicki 1/2011
 
Zobacz także
Przemysław Stodulny
Jeśli mówimy o budowaniu jedności w Kościele i w świecie to przychodzi ta właśnie myśl o trudnościach. Każdy z nas ma jakieś doświadczenie w tej dziedzinie. Bliższe lub dalsze. Jedności, którą udało się zbudować lub nie. Trud jednak kojarzy nam się z czymś niełatwym, może nawet nieprzyjemnym. Po co się trudzić, narażać? Pytam więc najpierw o motywy. Czym jest jedność, że warto o nią zabiegać?
 
John Merren OCD
Tak więc chodzenie jest jakby strukturą, planem mojego dnia. Staram się przejść dziennie około 25 km; to staje się dla mnie celem, towarzyszy modlitwie. Innymi słowy chodzenie jest aktywnością pełną pokoju, posiadającą swój naturalny rytm, przebywaniem pośród przyrody, jej odgłosów, zapachów…, pośród piękna Bożego stworzenia. Stanowi ono naturalną pomoc w modlitwie, by być w jedności z Panem. 

Z Georgem Walterem, amerykaninem, samotnym wędrowcem pielgrzymującym po świecie, rozmawiał John Merren OCD
 
 
Jolanta Tęcza-Ćwierz
Okres ten rozpoczyna Środa Popielcowa, a kończy liturgia Mszy Wieczerzy Pańskiej sprawowana w Wielki Czwartek. Zgodnie z nauką Kościoła Post Wielki powinien być czasem pokuty, nawrócenia i wzmożonej pobożności. Ma przybliżać wiernym najważniejsze tajemnice wiary i przygotować ich do godnego uczestnictwa w wielkim święcie Zmartwychwstania Pańskiego...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS