2024-12-28 04:00
Jakub Kołacz SJ
Ten dobrze przeżył święta Bożego Narodzenia, kto nie bał się zajrzeć do betlejemskiej stajenki, kto podszedł do żłóbka, pochylił się z miłością nad Dzieciątkiem w ciszy tak wielkiej, że usłyszał oddech Zbawiciela. Czytając uważnie opis ewangeliczny, widzimy, że choć nikt - na czele z aniołami - nie krył radości z przyjścia na świat Syna Bożego, a ludzie pewnie z ust do ust przekazywali sobie tę niewiarygodną wieść, to jednak kiedy zbliżali się do stajenki, gwar milkł i cichły głosy.