logo
Piątek, 26 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Marii, Marzeny, Ryszarda, Aldy, Marcelina – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Łukasz Drywa
Nasza radość i nadzieja
Przewodnik Katolicki
 


1 czerwca obchodzimy Dzień Dziecka. Tego dnia cała uwaga dorosłych poświęcona jest właśnie najmłodszym. Organizowane są festyny i zabawy, a dzieci tradycyjnie obdarowywane są prezentami. Dzieciństwo często kojarzy się z najszczęśliwszym czasem w życiu, arkadią. Jednak to bardzo ważny okres, kiedy kształtuje się charakter oraz poglądy.
 
Biskup Antoni Długosz z Częstochowy, nazywany „biskupem od dzieci”, uważa, że dzieciństwo to czas, kiedy dzieciom powinno się poświęcać wiele uwagi. Biskup, który jest kawalerem Orderu Uśmiechu przyznawanego przez najmłodszych, jest dumny, że może posługiwać dzieciom. - Pan Jezus prosi, by szczególną troską otoczyć dzieci, stawiając je za przykład bezgranicznego zawierzenia Bogu (por. Mt 18, 3). Nakazuje dorosłym stworzyć optymalne warunki kontaktu dzieci z Nim (por. Mk 10, 14). Przestrzega ludzi, by przykładem swego życia nie stali się powodem zgorszenia dla maluczkich (por. Mt 18, 6). We własnej ludzkiej naturze sam przechodzi ten etap życia, stąd religia nasza jest jedyną, w której tak dużą rolę odgrywają dzieci – mówi biskup.
 
Zaznacza również, że do siódmego roku życia człowiek formuje swoją postawę religijną, odniesienie do Pana Boga. – Często wydaje się nam, że dziecku można mówić o sprawach Bożych bez przygotowania. Tymczasem katecheza przedszkolna i wczesnoszkolna wymaga największego wysiłku i pracy. Dlatego też według bp. Długosza podczas lekcji religii czy homilii nie powinno się operować jedynie słowem, potrzebne są jeszcze inne nośniki, które będą pomocą w przekazywaniu treści dzieciom. – Katecheci i księża muszą także posługiwać się komunikatywnym językiem, przy czym nie mogą infantylizować. Bardzo poważnie trzeba traktować duszpasterstwo dzieci i solidnie się do tego przygotowywać.
 
Powinna być radość
 
Już w 1973 roku ukazało się Dyrektorium o Mszach św. z udziałem dzieci. Wskazania tam zawarte biskup realizuje zwłaszcza przy adaptacji liturgii słowa Bożego. – Niestety wielu księży nie pamięta o tym i nie dostosowuje treści liturgii do możliwości percepcyjnych dzieci. Żałuję bardzo, że „zarzynamy” często najmłodszych wieloma czytaniami, Eucharystie dla dzieci są bardzo długie, nie różnią się niczym od tych dla dorosłych. Przecież dla niektórych dorosłych struktura Mszy jest trudna, a co dopiero mówić o dzieciach. A chodzi o to, aby dziecko będąc na Mszy św., przeżywało radość ze spotkania z Jezusem i cieszyło się z uczestnictwa w Eucharystii.
 
Biskup Długosz jest autorem kilku scenariuszy nabożeństw różańcowych, majowych, czerwcowych, Drogi Krzyżowej oraz adoracji Najświętszego Sakramentu, adresowanych do dzieci. Napisał również książkę dla dzieci: „Dobry Bóg mówi do nas”, w której przybliża sposób korzystania z Pisma Świętego, a także biblijne zamyślenia dla dzieci, rodziców i katechetów: „Pismo Święte naszym przyjacielem”. Nagrał także płytę dla dzieci „Chrześcijanin tańczy”.
 
 
1 2  następna
Zobacz także
Elżbieta Uchmanowicz

O tym, że dziecko jest dojrzałe emocjonalnie, możemy mówić wtedy, gdy odczuwa ono więź ze swoją klasą, z wychowawcą, prawidłowo reaguje na pozytywne lub negatywne uwagi kierowane ze strony wychowawcy odnośnie do swojego zachowania czy postępów w nauce. Sfera emocjonalna człowieka to sfera afektywna, obejmująca wiele rodzajów odczuć i przeżyć, które różnią się między sobą zarówno źródłem pochodzenia, jak i długością trwania, a także intensywnością odczuwania.

 
Elżbieta Uchmanowicz

Gdy nadeszła pełnia czasu, w historię ludzkości wszedł Jezus Chrystus, głosząc obietnicę szczęścia bez miary. Szczęścia, które nie umiera wraz z ciałem, ale trwa na wieki. Tym szczęściem jest On sam. Kto za Nim idzie, nie umrze na wieki i odnajdzie szczęście. A zatem jeśli okruchy czasu przepływają ci przez palce, oddaj je Władcy czasu. Tylko On ma moc zatrzymać czas i podarować człowiekowi wieczność.

 
Elżbieta Uchmanowicz
Jednym z najistotniejszych problemów „kaznodziei dziecięcego" jest wypracowanie oryginalnych i prostych pomysłów na przekazanie małym odbiorcom treści Bożego Objawienia. Mając do czynienia z taką a nie inną „publicznością", nie da się zwyczajnie przeczytać lekcji i wygłosić standardowego kazania. „Dorosły" sposób przekazywania wiary okazuje się na ogół nieskuteczny. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS