logo
Niedziela, 12 maja 2024 r.
imieniny:
Dominika, Imeldy, Pankracego, Nereusza, Achillesa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
dr Arletta Bolesta, mgr Juliusz Kola
Dowody w procesie kanonicznym
materiał własny
 


Informator praktyczny
Kościelny proces o nieważności małżeństwa:
- Wiadomości ogólne. Podstawowe pojęcia [czytaj]
 
-
Kompetencja sądu w procesach orzekania nieważność małżeństwa [
czytaj]

W serii artykułów zatytułowanych Kościelny proces o nieważność małżeństwa. Informator praktyczny, spróbujemy, wszystkim starającym się bądź dopiero rozważającym orzeczenie nieważności swojego związku, przedstawić w zarysie najważniejsze informacje w tej dziedzinie.

Centralna część procesu

W jednym z komentarzy do Kodeksu Prawa Kanonicznego można przeczytać, że dowodzenie stanowi centralną część procesu, ale część najsłabszą i najtrudniejszą. Celem tegoż dowodzenia jest przekonanie sądu o prawdziwości swoich twierdzeń.

Dowodzenie swoich twierdzeń w postępowaniu sądowym ma fundamentalne znaczenie, gdyż faktyczna nieważność małżeństwa musi zostać ukazana Kościołowi w sposób nie budzący wątpliwości. Małżeństwo może być nieważne, ale przekonanie do tego sędziów kościelnych jest nieraz bardzo trudne.

Sędzia może i powinien postępować w sprawach o nieważność małżeństwa także z urzędu, ale zasadniczo ciężar ten spoczywa na stronach, w szczególności na stronie powodowej i właśnie jej zaniedbania przyczyniają się nieraz do zaprzepaszczenia szansy na korzystny wyrok.

Godziwość, jak i pożyteczność dowodu

W procesie kanonicznym mogą być przytoczone dowolne dowody, które wydają się pożyteczne, a ograniczenie stanowi ich godziwość i przydatność (kan. 1527 §1 KPK).

Godziwość dowodów – gdyż nie można dążyć do prawdy za wszelką cenę.

Przydatność dla sprawy – gdyż dowód nic nie wnoszący, tylko przedłuża i mąci proces.

Zarówno, co do godziwości, jak i pożyteczności dowodu, ostateczne zdanie przysługuje sądowi, który nie nadużywa swego uprawnienia i rzadkością jest oddalanie dowodu np. zbędnego świadka.

Ponadto do sądu należy ocena dowodu jako takiego, co bardziej związane jest z samym wyrokowaniem, ale o czym warto już wspomnieć. Generalnie można powiedzieć, że strony czy świadkowie są bardziej subiektywni niż urzędowy dokument czy opinia biegłego, a odmowa odpowiedzi może wskazywać na milczące przyznanie czegoś, ale w rzeczywistości każda sytuacja, każdy dowód podlega indywidualnej ocenie, w czym sąd posługuje się nie tylko wskazaniami Kodeksu, ale również okolicznościami, poszlakami, wskazówkami czy innymi regułami przeprowadzania dowodów.

 

 
1 2 3 4 5 6  następna
Zobacz także
Tomasz Górka
Człowiek dzięki przeżyciu typu „mogę – nie muszę” oraz „chcę” doświadcza w sobie momentu wolności. Przeżycie to ujawnia nam wolę nie tylko jako właściwość czynu, który spełnia osoba, ale również, czy może nawet przede wszystkim, jako właściwość samej osoby. Dzięki posiadaniu tej właściwości osoba zdolna jest spełniać czyny.
 
Tomasz Górka
Wszyscy widzimy, że pośród uzdrowicieli pojawia się coraz więcej "prawdziwych, dyplomowanych medyków". Inwestują oni znaczne sumy we własne, wysoko zaawansowane technicznie i w pełni skomputeryzowane spektakle typu światło i dźwięk. W XXI wieku potrzebna jest bowiem odpowiednia scenografia i nowoczesne rekwizyty. Zwykle są to urządzenia z migającymi diodami i ruchomymi, kolorowymi histogramami...
 
Fr. Justin
Mój mąż bez mojej wiedzy i zgody, po dwudziestu trzech latach pożycia małżeńskiego, wniósł prośbę do trybunału kościelnego o unieważnienie naszego małżeństwa. Unieważnienie to otrzymał kilka lat temu, o czym dowiedziałam się przypadkowo niedawno. Czy sąd kościelny nie miał obowiązku zawiadomić o tym procesie stronę najbardziej zainteresowaną? Czy nie mam już żadnych praw?
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS