logo
Środa, 08 maja 2024 r.
imieniny:
Kornela, Lizy, Stanisława – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
o. Dariusz W. Andrzejewski CSSp
Refleksje po Kongresie Eucharystycznym
materiał własny
 



 
 Zakończony 49. Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny w kanadyjskim Québec był szczególnym czasem łaski dla tutejszego Kościoła. Był wyjątkową szansą dla młodego i starszego pokolenia, dla całej międzynarodowej rodziny katolików, by wspólnie i w różnych językach trwać na adoracji, na modlitwie i śpiewie, wielbiąc Boga ukrytego w Najświętszej Eucharystii.
 
Tym, co na tym kongresie najbardziej chwytało za serce i budowało wewnętrznie, to ogrom miłości emanującej do Chrystusa Eucharystycznego. Wielka pobożność, wyjątkowe skupienie, wewnętrzne wyciszenie, z jakimi wierni z całego świata trwali na modlitwie przed Najświętszym Sakramentem w dwóch kaplicach stałej adoracji i we wszystkich kościołach miasta Québec, było czymś niespotykanym i na tej ziemi niezwykłym. Widać było, jak wierni na nowo uczyli się głębiej doceniać rzeczywistą obecność Boga w Eucharystii. Można powiedzieć, że uczyli się „modlić Eucharystią”, nie tylko na nią uczęszczać, ale prawdziwie Nią żyć. Na przykład młodzież obecna na kongresie składała śluby czystości przedmałżeńskiej, jako sposób całkowitego oddania swego życia Jezusowi.
 
Kongres eucharystyczny był dla wszystkich wielkim darem i błogosławieństwem, uczył głębiej rozkochać się w Jezusie Eucharystycznym i innym pomóc Go kochać. Zaprosił wiernych, aby zobaczyli w Chrystusie swego Prawdziwego Przyjaciela, zechcieli rozmawiać z Nim każdego dnia na modlitwie i doświadczać prawdziwie Jego obecności w życiu codziennym. Kongres Eucharystyczny był wspaniałą okazją, aby spotkać ludzi z całego świata, z różnych kultur, języków i narodów, ale żyjących tą samą wiarą. Można było spotkać ludzi przeżywających swoją wiarę na różne sposoby, ale mimo to czuło się, że wszyscy są mocno złączeni duchowo i są jedną wielką rodziną.
 
Dzisiaj, przede wszystkim w tutejszym Kościele lokalnym w Kanadzie, mamy wspólną misję – duchowni i świeccy - dawania świadectwa wiary, odważnego przekazywania tutejszemu społeczeństwu tego, że Kościół żyje, że Kościół jest ciągle młody, że wiara jest bardzo ważną rzeczywistością w naszym życiu, że daje nam radość, nadzieję, pogodę ducha, wewnętrzny pokój i jest drogą do Zbawienia.
 
Ojciec Święty Benedykt XVI wskazał pasterzom Kościoła w Kanadzie, że ich „podstawowym obowiązkiem jest zapewnić wszystkim wiernym możliwość udziału w niedzielnej Eucharystii i stale ich doń zachęcać”. „Wierni powinni być przekonani – mówił papież - o żywotnym charakterze regularnego uczestnictwa w niedzielnej mszy, aby ich wiara mogła wzrastać i być konsekwentnie wyrażana. Eucharystia bowiem, będąc źródłem i szczytem życia chrześcijańskiego, jednoczy nas z Synem Bożym i do Niego upodabnia. Buduje Kościół, umacnia w jedności z Ciałem Chrystusa. Żadna wspólnota chrześcijańska nie może się budować, jeśli swego korzenia i centrum nie ma w celebracji eucharystycznej”.
 
49. Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny zakończył się, ale nasza modlitwa powinna trwać i nieustannie płynąć do Boga o to, by „ziarno słowa” tak obficie padające w ostatnim czasie na tutejszą ziemię przyniosło „owoc stokrotny” – prawdziwe odrodzenie kanadyjskiego Kościoła !
 
o. Dariusz W. Andrzejewski CSSp
Montreal, sierpień 2008 roku
 
Zobacz także
Ks. Piotr Gąsior
Po każdym kolejnym bierzmowaniu Kościół w Polsce powiększa się o oddziały żołnierzy do zadań specjalnych czy o nowych dezerterów? Sytuacja kryzysowa, w podejściu do bierzmowania, wymaga działania. Najpierw rodzice muszą sobie zadać pytanie: czy swoją postawą wobec Boga i Kościoła własnych dzieci nie gorszymy?
 
Ks. Piotr Gąsior
Mam wątpliwości: Czyżby Bóg miał się wiązać z człowiekiem znakami, formami dla wyrażenia tego związku? Czyżby nie popadł wówczas w zależności od ludzkiej mocy rozporządzania?
 
Ks. Mateusz Pindelski SP
Co odróżnia wspólnotę od innych grup? Kogo można nazwać członkiem wspólnoty? Na czym polega wspólnota chrześcijańska, czyli Kościół? Ludzie ze swej natury łączą się w najróżniejsze grupy, nie trzeba chyba nikogo specjalnie o tym przekonywać. Do wielu z nich przynależymy siłą rzeczy (ze względu na narodowość, wiek, płeć, stan zdrowia, kategorię poborową itd.); inne możemy sobie - przynajmniej teoretycznie - wybrać. (...) Jak się w tej mnogości odnaleźć?...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS