logo
Niedziela, 28 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bogny, Walerii, Witalisa, Piotra, Ludwika – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Fr. Justin
Przeciw modlitwie w szkołach
materiał własny
 


Przeciw modlitwie w szkołach

Ludzie niewierzący z wielką zaciekłością walczą, by modlitwa nie została wprowadzona do szkół publicznych. Widzę w tym pewną niekonsekwencje, gdyż jednocześnie zgadzają: się na to, aby Biblia była omawiana na lekcjach literatury.

Nie ma w tym żadnej niekonsekwencji. Niewierzący podchodzą do Biblii z innych pobudek. Są świadomi ogromnego wpływu Pisma Świętego na literaturę, sztukę, kulturę. Nauczyciele niewierzący pokazują mądrość Biblii na płaszczyźnie literackiej, lubią stawiać ją na równi z Iliadą i Odyseją Homera. Dla wierzących Biblia ma całkowicie inne znaczenie. Przede wszystkim ukazuje ona ludzi, których Bóg powołał do wyższych celów i wcielił w nich swoją wolę. Opatrznościowymi postaciami są: Abraham, Izaak, Mojżesz, Dawid w Starym Testamencie, a w Nowym św. Józef, Matka Boża, Jan Chrzciciel, św. Piotr itd. Tymczasem w dziełach Homera występują postacie wyidealizowane i oderwane od życia. Niewierzący boją się Biblii jako dzieła religijnego, gdyż jej celem jest prowadzić ludzi do Boga, do zbawienia, do modlitwy. Jako chrześcijanie modlimy się słowami Pisma Świętego, np. psalmami, które zadomowiły się w kościołach i stały się pieśnią naszej duszy. Czytając Pismo Święte, robimy przerwy na uwielbienie, prośbę, dziękczynienie. Często wyłuskujemy z niego te wszystkie przepiękne słowa, którymi zwracamy się do Boga, które możemy powtarzać wśród dnia, jak złotą nicią przeplatając nimi wszystko, co czynimy.

Fr. Justin - "Rosary Hour"
http://www.rosaryhour.net/

 
Zobacz także
Fr. Justin
Czasami słyszę taki zarzut: Chrześcijanie oczekują raju poza doczesnością, ponieważ kapitulują przed trudnościami naszego konkretnego świata. Czy jest to słuszny zarzut?
 
Paweł Paszko OFMCap

Relacja Jezusa-Syna do Boga-Ojca była ze wszech miar wyjątkowa. Chrystus nie tylko odróżniał własny stosunek do Boga od tego, który przysługiwał innym (por. J 20,17), ale zwracał się także do Ojca, używając szczególnego sformułowania Abba. Chociaż słowo to jest dziś ogólnie znane, a nawet wyśpiewywane w religijnych pieśniach, nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, co tak naprawdę oznacza oraz jak aktualne przesłanie ze sobą niesie.

 
Hanna Karp
Ekspansja komercyjnej magii, także w Polsce, adresowana do dzieci i młodzieży, przekraczając świat i wyobraźnię coraz liczniejszej grupy młodych, wciąga także dorosłych. Symbolika magiczno-demoniczna wypiera świat klasycznych baśni, zamykając przed dzieckiem najcenniejsze wartości: miłość, prawdę, dobro i piękno...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS