logo
Piątek, 26 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Marii, Marzeny, Ryszarda, Aldy, Marcelina – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Fr. Justin
Modlitwa jako spotkanie z Bogiem
materiał własny
 


Modlitwa jako spotkanie z Bogiem

Modlitwa jest spotkaniem z Bogiem. Dlaczego tak wielu ludzi nie wierzy dziś w Boga i tak mało się modli?

Człowiek współczesny jest pozornie niewrażliwy na Boga, pozostaje w sprzeczności, a to wszystko z tej racji, że "przegapił" decydujące spotkanie z Bogiem, które trzeba mu znowu umożliwić. Przy tym człowiek ostatecznie nie powinien by nic innego czynić, jak tylko zasłonić ręką swoje usta i zamilknąć przed Bogiem. W ten sposób poszukujący dojdzie do poznania, że znowu chciałby wierzyć, że chciałby powtórzyć doświadczenie wiary. Spotka Człowieka wierzącego, który jest nosicielem Chrystusa i Boga. Taki kontakt to dla niewierzącego most prowadzący do wiary.

Można powiedzieć, że wszystko i wszyscy w jakiś sposób jednoczą się z Bogiem, nawet nie wiedząc o tym, gdyż Bóg jako Pan całego stworzenia wszędzie jest obecny i wszystko zmierza ku Niemu. Człowiek niewierzący również jest otoczony łaską, bo Bóg chce, aby wszyscy ludzie dostąpili zbawienia. To wszystko jednak nie narusza wolności człowieka, a właściwie oznacza dla niego: winienem teraz uwierzyć.

W miesięczniku Nasza Rodzina znalazłem cykl modlitw pt. "Modlitwy tych, którzy się nie modlą". Nonsens? Sprzeczność? Nie, nie ma człowieka, który by w głębi swego serca się nie modlił: "Boże mój, jeśli istniejesz, miej litość nade mną". Mamy się modlić za tych, którzy się nie modlą, podobnie jak żołnierze walczą za tych, którzy nie walczą. Człowiek może wierzyć - to okazuje się nawet najrozsądniejsze z wszystkiego, co jest w stanie uczynić. On chce być wierzącym, jeżeli dobrze się przypatrzeć tęsknocie jego serca. On winien być wierzącym, jeżeli nie chce zatracić sensu swego istnienia. Prawdziwy chrześcijanin musi być na serio wierzącym i modlącym się, aby poprzez wiarygodność jego egzystencji mógł dojść do wiary człowiek niewierzący.

Fr. Justin - "Rosary Hour"
http://www.rosaryhour.net/

 
Zobacz także
Fr. Justin
Pismo Święte mówi, ze każdy otrzyma nagrodę w niebie. Czy można zatem mówić o rożnych stopniach w niebie?
 
o. Michał Zioło OCSO
Zobaczyć życie. Najlepszy sposób przeciw oschłości i nudzie. I to sposób niewymagający wielkiego wysiłku, niewymagający "opuszczania siebie", szukania na pociechy, porady, spotkania, podwojenia modlitw, tragicznego gestu przyciskania do twarzy złożonych błagalnie dłoni, zamykania się w domowej ciemni fotograficznej, żeby wreszcie przeczytać w całkowitym skupieniu fragment Pisma Świętego, ucieczki do kościoła, telefonu do znajomego księdza...
 
kard. Joseph Ratzinger
Słowo "wiara" ma w języku niemieckim, a zaiste i w wielu innych mowach, dwa zgoła różne znaczenia. Istnieje pospolite znaczenie, które ludzie zazwyczaj z tym słowem łączą. Mówi się przykładowo: wierzę, że jutro pogoda będzie ładna. Albo: wierzę, że ta czy inna wiadomość nie odpowiada prawdzie. Słowo "wierzyć" oznacza tyle co mniemać, sądzić. Wyraża niedoskonałą formę poznania. Mówimy zatem o "wierze" tam, gdzie poziom wiedzy nie jest osiągnięty...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS