Autor: Marta (---.31.9.54.threembb.co.uk)
Data: 2013-06-26 22:33
Prawo kanoniczne raczej nie zabrania, normy zwyczajowe też nie, zgorszenie byłoby gdyby to z kobietą miał ten ksiądz emeryt mieszkać. Jeśli ma Pan jakiegoś znajomego księdza emeryta, to może mu Pan zaproponować gościnę u siebie. Może się zgodzi. Natomiast wątpię, żeby jakiś obcy ksiądz był tym zainteresowany. Warunki w DKE nie są takie najgorsze, jest dach nad głową, a wyprowadzka na starość w jakieś nowe strony i do nieznanej osoby raczej nie wydaje się kusząca. Już chyba łatwiej by Panu było zaprosić kogoś ze schroniska dla chorych i bezdomnych czy DPSu, bo ludzie tam mają nóż na gardle. Ewentualnie można nawiązać znajomość z księżmi emerytami z DKE (nie wiem wprawdzie jak, ale chyba na Msze do ich kaplicy można chodzić) i po pewnym czasie może zaprosić któregoś.
|
|