logo
Czwartek, 02 maja 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Głowa pochylona czy wpatrywać się w Hostię?
Autor: Monika (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2005-10-31 16:45

Mam pytanko: Czy podczas Podniesienia na Eucharystii nalezy mieć głowe pochyloną, czy też może nalezy wpatrywac sie w Hostie? Dziękuję za odp.

 Re: Głowa pochylona czy wpatrywać się w Hostię?
Autor: Monika75 (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2005-10-31 18:10

Nalezy wpatrywać się w hostię.

 Re: Głowa pochylona czy wpatrywać się w Hostię?
Autor: Marian (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2005-10-31 18:56

Na religii w szkole podstawowej (ok. 50 lat temu) Ks. Prefekt tłumaczył nam, żeby nie mylić dwóch momentów Mszy św. W czasie podniesienia głowa podniesiona i patrząc na Hostię powtarzamy "Pan mój i Bóg mój", natomiast przed Komunią pochylamy głowę mówiąc "Panie nie jestem godzien...". Nie mylić tych dwóch postaw.

 Re: Głowa pochylona czy wpatrywać się w Hostię?
Autor: wronia (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2005-10-31 19:01

ja tez wpatruje sie w hostie (szczerze mowiac robie to od czasu gdy zauwazylam ze i kaplan i ministranci rowniez tak czynia)

 Re: Głowa pochylona czy wpatrywać się w Hostię?
Autor: karolina (---.chelm.mm.pl)
Data:   2005-10-31 19:02

Dobrze, że zwraca się na to uwagę. Tradycją ludową jest nie wiedzieć czemu bicie się w piersi w tym czasie... Co nijak nie ma się do tego obrzędu...
Jest to czas na krótką adorację, uwielbienie...

 Re: Głowa pochylona czy wpatrywać się w Hostię?
Autor: qrczak (---.dbn.pl)
Data:   2005-10-31 19:04

To tak jakby na ostatniej wieczerzy nie patrzeć na Jezusa :( tylko gdzieœ w podłogę :) przecież to On ten sam, w tym maleńkim kawałku chleba jest On Jego Ciało :D nie ma drugiej takiej religii w której Bóg byłby tak blisko człowieka i tak się oddał, totalnie niewinny, bezbronny, zdany na Nas. Ktoœ mi kiedyœ mówił mi że My Panu Bogu potrzebni nie jesteœmy BŁĽD ERROR. On stał sieczłowiekiem by być z Nami, posłużył się Maryjš. Daniel Ange pisze że " Eucharystia to miłosć która daje zycie za poœrednictwem ciała " i dalej ...."Bóg prosi niewiastę o swoje ciało
Nazaret, 25 marca, 2 tysišce lat temu. Wysłannik Króla wkracza do ubogiego mieszkania. Zaskakuje Miriam, która modlšc się, przygotowuje chleb szabatowy:
„Miriam, sam Bóg przysyła mnie, aby ci powiedzieć: ŤAbym mógł cierpieć i umrzeć, potrzebne jest Mi ciało. Aby uzdrawiać chorych i przygarniać dzieci, potrzebne sš Mi dłonie i ramiona. Potrzebne Mi sš także po to, abym mógł je pewnego dnia rozłożyć na krzyżu. Aby oœwiecić ludzkoœć œwiatłoœciš z nieba, potrzebne sš Mi oczy...
Abym mógł kochać bez granic, potrzebne jest Mi serce. Aby ludzie mogli Mnie widzieć, potrzebna jest Mi twarz.
Czy zechcesz dać Mi swoje ciało, abym mógł nim nakarmić cały œwiat? Swojš krew, abym mógł dzięki niej przemienić wszechœwiat?ť”

 Re: Głowa pochylona czy wpatrywać się w Hostię?
Autor: Bogna (---.chello.pl)
Data:   2005-10-31 19:16

Dopowiem, że wpatrując się w Hostię sercem i myślą głosisz chwałę Bogu, a pochylasz głowę w ukłonie wtedy, kiedy i kapłan przyklęka kładąc Hostię na ołtarzu. Taką samą postawę zachowujesz podczas podniesienia kielicha z winem, które staje się Krwią Pańską. Pozdrawiam, szczęść Boże.

 Re: Głowa pochylona czy wpatrywać się w Hostię?
Autor: Beata (---.devs.futuro.pl)
Data:   2005-10-31 19:24

Oczywiście, że należy wpatrywać się w hostie. Po to kapłan ją podnosi. Kiedyś ludzie krzyczeli w takim momencie: jeszcze, jeszcze. Bo bardzo chcieli wpatrywać się w Jezusa. Stąd wziął się kult Najświętszego Sakramentu, który jest wkładany do Monstrancji i wystawiany dla wiernych. Dlatego nie należy chować głowy pod ławkę tylko wpatrywać się w Chrystusa obecnego wśród nas.

 Re: Głowa pochylona czy wpatrywać się w Hostię?
Autor: Marcin (80.50.21.---)
Data:   2005-10-31 21:07

Zgadzam się, że należy się wpatrywać w Chrystusa - po to Go kapłan ukazuje. Natomiast nie do końca podzielam zdanie Bogny. Wierni w tym momencie klęczą. Ta postawa wsazuje na uniżenie, oddanie czci. Chyb anie trzeba dodatkowo się pochylać - to będzie dublowaniem gestu. Kapłan przyklęka, ponieważ wcześniej stoi.

 Re: Głowa pochylona czy wpatrywać się w Hostię?
Autor: Monika75 (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2005-10-31 21:45

Bogna ma rację - w chwili kiedy kapłan przyklęHa po opuszczeniu Hostii oraz kielicha wierni powinni pochylic głowy. Niestety - mie wszyscy to robią.

 Re: Głowa pochylona czy wpatrywać się w Hostię?
Autor: Beata (---.devs.futuro.pl)
Data:   2005-10-31 21:52

Nie prawda. Nigdzie w przepisach liturgicznych nie jest powiedziane, że kiedy kapłan przyklęka to należy pochylić głowię. Ja tego nie robię, gdyż nikt mi nie udowodnił, że tak należy robić. A pytałam o to. Jeśli ktoś będzie wstanie podać mi konkretne przepisy co do pochylania głowy gdy kapłan przyklęka to będę to robić. Ale na razie mogę zrozumieć, że ktoś wykonuje to z potrzeby serca. Natomiast nie widzę powodu do bezmyślnego naśladowania gestów innych, jeśli nie znajduję dla nich uzasadnienia.

 Re: Głowa pochylona czy wpatrywać się w Hostię?
Autor: Monika75 (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2005-10-31 21:58

Czy wszystko musi być w przepisach? Poczytaj sobie książkę Tomasza Kwietnia OP "Błogosławione marnowanie" o tym co oznaczają poszczególne gesty i słowa w czasie liturgii i jak to się kształtowało przez wieki. Dominikanie mają bardzo "dopracowaną" liturgię i wyróżniają się dbałością o szczegóły.

 Re: Głowa pochylona czy wpatrywać się w Hostię?
Autor: Agnieszka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2005-10-31 22:26

Kiedyś trafiłam do Kościoła na jakieś nabożeństwo z wystawieniem Najświętszego Sakramentu. I jak zawsze pochyliłam głowę - jak wszyscy zawsze w moim otoczeniu. Wtedy też usłyszałam słowa księdza mówiącego, aby wpatrywać się w Hostię, gdyż jest czymś najpiękniejszym w naszym życiu. Dlaczego odwracamy głowę od Boga, a patrzymy na całe zło i brud wokół nas. Od tamtej pory wpatruję się w Chrystusa i robię, co mogę, by nie patrzeć na obrzydliwości, którymi karmią nas w telewizji, gazetach, necie.
Pochylam głowę, gdy kapłan przyklęka. Nie robię tego dlatego, że jest bądź nie jest to gdzieś nakazane. Pragnę poprzez ten gest okazać Bogu moje Jemu oddanie, cześć Jego Osobie, przeprosić za moje przewinienia, którymi ciągle Go zasmucam.

 Re: Głowa pochylona czy wpatrywać się w Hostię?
Autor: Z (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2005-10-31 22:37

Wpatrywać się, tak, ale ze świadomością, w Kogo się wpatrujemy. Z największą miłością, na jaką nas stać. Miałam okazję patrzeć na kapłana w tym momencie "z profilu", kilkaktotnie. Z przodu tego nie widać, albo widać słabo. Kapłan unosząc Chleb, który właśnie staje się (stał się) Ciałem Boga, jest wyraźnie pochylony z pokorą. Patrzenie na Hostię nie wyklucza podobnego leciutkiego pochylenia głowy w pokorze, tak to czuję.

 Re: Głowa pochylona czy wpatrywać się w Hostię?
Autor: ...a taka tam:) (80.51.191.---)
Data:   2005-10-31 22:47

ZAGŁĘBIAĆ sie w Ukochanego... Możesz to robić mając spuszczony wzrok, jak również skierowany właśnie na Niego...

 Re: Głowa pochylona czy wpatrywać się w Hostię?
Autor: Michalina (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2005-11-01 09:41

Ja mysle, ze niektorzy nie patrza na Ukrytego pod postacia chleba, poniewaz nie maja odwagi lub smialosci...ale z cala pewnoscia jest to moment adorowania Chrystusa i mam czasem wrazenie, ze ON czeka na to nasze spojrzenie z utesknieniem. Spojrzenie poszczegolnego "ja". Pewien kaplan powiedzial kiedys na rekolekcjach, w ktorych bralam udzial "I nie zapominajcie nigdy - patrzac na HOSTIE, ze w niej jest zamkniete cale wasze zycie" ...

 Re: Głowa pochylona czy wpatrywać się w Hostię?
Autor: Maria (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-06-28 22:14

należy patrząc adorować. Skupiać wszystkiem swoje myśli i uwagę. Tak mnie uczono na rekolekcjach wakacyjnych. pozdrawiam

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: