logo
Wtorek, 30 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Nie wiem czy warto czekać z seksem do ślubu.
Autor: Iza (23 l.) (---.ists.pl)
Data:   2013-06-25 04:06

Mam prawie 23 lata. Wiele ludzi wokół mnie żyje ze swym partnerem jak w małżeństwie. Moje wyobrażenie na ten temat od zawsze było jedno - po ślubie. Obecnie nie wiem czy warto czekać. Jestem na rozdrożu. Czekanie powoduje frustracje; czuję, że mnie coś omija a jednocześnie zawsze chciałam żeby wszystko było po kolei, zawsze wierzyłam w Boga i dalej wierzę ale wiem też że musimy sami wybierać, sami działać. Teraz widzę, że zmienia mnie świat. Nie wiem co robić.

 Re: Nie wiem czy warto czekać z seksem do ślubu.
Autor: salamanka (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2013-06-25 06:07

Na ten temat toczyła się tu już niejedna burzliwa dyskusja, więc możesz poszukać w wyszukiwarce, na pewno znajdziesz. Od siebie dodam tyle: dlaczego uzywasz grzechów innych do usprawiedliwiania swoich słabości? Seks przedmalzenski to nadal grzech. Jeśli masz watpliwości, wyjaśnij je z księdzem. A o negatywnych skutkach współżycia przed ślubem, nie z mężem/żoną, było tu również nie raz - poszukaj. Generalnie jest tak, ze przynosi to dużo zła i smutku, a radości niewiele.

 Re: Nie wiem czy warto czekać z seksem do ślubu.
Autor: Bogumiła z Krakowa (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2013-06-25 08:55

Rozumiem, że masz chłopaka, który Cię kocha, który chce z Tobą być, ciągle szuka Twojej obecności i czujesz, że to właśnie ten? Jeśli tak, to co właściwie Cię omija? Masz to, co w tej chwili jest najważniesze i o czym marzą miliony kobiet. Zacznijcie planować ślub. W chwili gdy decydujesz się na seks - musisz być przygotowana na przyjęcie nowego życia, które choćby tak zwanym "przypadkiem" przyjdzie na ten świat. Jest na widoku mieszkanie, jakieś stałe pieniądze, a chłopak jest tym właściwym na ojca dziecka? A w razie czego, gdyby chłopak odszedł, bo mu przyszły płacz przyszłego dziecka przeszkadza, to podejmiesz się samotnego macierzyństwa? Życzę oczywiście szczęścia, ale rozumiesz, że i tak się to może skończyć?

Ale dlaczego mam wrażenie, że jeszcze nie masz chłopaka? Ani słowa o tym, że on chce koniecznie do tego łóżka, a Ty już nie masz siły, albo że boisz się że odejdzie, jak tego nie zrobicie, albo że wprawdzie chłopak nie nagabuje, ale to Ciebie samą skręca z bólu brak seksu. Gdzie tutaj problem, gdzie ten chłopak? Tak jakbyś planowała takie rzeczy obok niego, bez niego. Jeśli to wrażenie jest dobre, czyli nie masz stałego chłopaka, to o co Ci właściwie chodzi? O złapanie kogoś "na łóżko"? Naprawdę chciałabyś być z kimś, dla kogo nic teraz nie znaczysz, ale gdybyście sobie w tym łóżku pofiglowali, to on by natychmiast chciał z Tobą być?

W sumie "nie czuję" Twojego problemu. Ten seks przed ślubem jest jakiś strasznie bezosobowy, taki beznadziejnie smutny i brzydki. Czuję natomiast jakąś samotność, ale gdyby faktycznie tak było, to seks tego nie zmieni, tylko przyniesie nowy ból.

 Re: Nie wiem czy warto czekać z seksem do ślubu.
Autor: Elka (---.serv-net.pl)
Data:   2013-06-25 09:10

Nic cię nie omija. Wręcz przeciwnie - seks przedślubny niejeden związek już rozwalił. Miałam znajomych - wierzących ludzi, którzy tworzyli wspaniałą parę, chcieli zachować czystość do ślubu, ale poszli w pewnym momencie na kompromis (bo studia, więc najlepiej mieszkać razem, bo taniej), no i niestety zaczęli współżyć. Skutek był taki, że zaczęło się im z czasem psuć, on szybko znalazł inną, momentalnie się z tą drugą ożenił i mają już dziecko, a dziewczyna wylała morz łez.
Ps. Czekałam do ślubu i uważam, że nie ma nic piękniejszego od współżycia z mężem, który przysięgał, że mnie nie opuści aż do śmierci. Dopiero wtedy mogę mu całkowicie zaufać i nie wyobrażam sobie, by można oddać się mężczyźnie, który nie jest moim mężem. Naprawdę nie rób tego, bo potem będziesz bardzo żałowała.

 Re: Nie wiem czy warto czekać z seksem do ślubu.
Autor: turystka (---.ip.netia.com.pl)
Data:   2013-06-25 09:44

Warto. Nie daj się oszukać.

 Re: Nie wiem czy warto czekać z seksem do ślubu.
Autor: Michał (---.range86-164.btcentralplus.com)
Data:   2013-06-25 11:34

Pamiętam taki spektakl w Piwnicy pod Baranami, na którym odpowiedź na wszystkie pytania była jednoznaczna: nie warto.

 Re: Nie wiem czy warto czekać z seksem do ślubu.
Autor: X. (---.180.156.232.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2013-06-25 14:27

Izabelo, szatan podsuwa Ci swoje rozwiązania. Nie szukaj okazji do grzechu, ulegniesz pokusie a później będzie już z górki, potem będziesz żalowac ale czasu już nie cofniesz.

 Re: Nie wiem czy warto czekać z seksem do ślubu.
Autor: Śliwka (---.play-internet.pl)
Data:   2013-06-25 18:33

„czuję, że mnie coś omija”

To jest poczucie wyindukowane przez rozerotyzowany świat, który na każdym kroku wmawia nam, ze seks jest absolutnie niezbędny do życia i że wszystko się wokół niego kręci. A jeśli nie współżyjesz, to tracisz mnóstwo ciekawych przeżyć, „nie znasz życia” i pewnie coś z tobą musi być nie tak. Tymczasem czekanie do ślubu to nie jest brak czegoś, tylko naturalny stan! Przez tysiące lat ludzie czekali (córka-nie dziewica była hańbą całej rodziny i zmniejszała niemal do zera nie tylko swoje ale i swoich sióstr szanse na zamążpójście).
Mam koleżanki w moim wieku, które już naprawdę zrobiły co chciały i z kim chciały. I teraz, mając 24 lata, są zmęczone jak 40stki, nie wierzą w miłość, nie chcą dzieci, rzuciły się w wir studiów i planowania kariery. Są zniszczone i smutne. Jak na nie patrzę to wraca mi nadzieja, że wstrzemięźliwość jednak ma sens. Bóg powiedział <nie>, więc na pewno tak jest lepiej dla nas.
Polecam Ci książkę Wandy Połtawskiej „Eros et juventus”.

 Re: Nie wiem czy warto czekać z seksem do ślubu.
Autor: Ewa (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2013-06-25 20:34

Szatan owija w piękny papier zgniłe i zatrute jabłko. Warto o tym pamiętać. Naprawdę nic, co się sprzeciwia Bogu, Jego nauce i wskazaniom, nie jest godne naszej uwagi. Nie warto sięgać po to, przed czym On w swojej miłości nas ostrzega. W chwili pokusy nasze postrzeganie jest bardzo zaciemnione. Trzeba wtedy tylko ślepo ufać naszemu Ojcu. Życie na ziemi jest krótkie, szkoda je niszczyć złem, które już tutaj przynosi cierpienie.

 Re: Nie wiem czy warto czekać z seksem do ślubu.
Autor: iza (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2013-06-25 21:17

Czekałam... Warto było.

 Re: Nie wiem czy warto czekać z seksem do ślubu.
Autor: Arizona (62.233.195.---)
Data:   2013-06-25 23:33

E tam, nie warto czekać z seksem do ślubu. Ani z jazdą samochodem do uzyskania prawa jazdy. Ani z ubieraniem choinki do Bożego Narodzenia. Ani z lepieniem bałwana do zimy. Ani z zamieszkaniem w nowym domu do położenia dachu. To jakieś przesądy są, że łosoś w cieście francuskim smakuje lepiej niż chińska zupka! Niech żyją półprodukty i konserwanty!
Izo, ku refleksji:
http://www.youtube.com/watch?v=IK7SiKM7kCM

 Re: Nie wiem czy warto czekać z seksem do ślubu.
Autor: Marian (---.centertel.pl)
Data:   2013-06-25 23:41

Witam,
Czekaj choćby miało to trwać wieczność. Ja nie czekałem, a teraz żałuję tego jak nie wiem co. Pozdrawiam i życzę wytrwałości, której ja nie miałem:-(

 Re: Nie wiem czy warto czekać z seksem do ślubu.
Autor: Michał (---.range86-164.btcentralplus.com)
Data:   2013-06-26 02:45

W tym spektaklu jedyne co było warto, to "upić się warto". Nie warto.

 Re: Nie wiem czy warto czekać z seksem do ślubu.
Autor: Piotr (---.echostar.pl)
Data:   2013-06-27 17:02

A nie czujesz, że omija Cię zwiedzanie świata, poznawanie nowych miejsc, nowych kultur? Jeśli boisz się, że ponieważ zaczniesz później niz znajomi współżyć, to przeżyjesz mniej stosunków czy orgazmów, to zapomnij o tej obawie, bo wszystko nadrobisz. Zycie nie jest aż takie krótkie i jeszcze będziesz miała dość tego seksu. A na tytułowe: warto. Ja nie doczekałem i bardzo żałuję.

 Re: Nie wiem czy warto czekać z seksem do ślubu.
Autor: Kasia (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2013-10-25 11:42

No cóż, mam podobne myśli ostatnimi czasy... Wszyscy wokół współżyją, mówią, że to nic złego, przecież to normalne. Ja jednak chciałabym poczekać. pojawia się tylko problem partnera, który ostatnio zaczął poważnie się nad tym zastanawiać. Pewnie dla mężczyzny to trudniejsze... Nie wiem co z nami będzie i niestety mam poczucie, że muszę wybierać między Bogiem, a chłopakiem. Ale nie chcę zmieniać swoich przekonań, ideałów.. Dlatego jeśli też miałaś taką wizję świata, związku, poczekaj i nie rób nic wbrew sobie. nie warto patrzeć na innych. To Twoje życie, Twoje wybory... Nie jesteś sama...

 Re: Nie wiem czy warto czekać z seksem do ślubu.
Autor: Martyna28 (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2014-07-31 20:25

Myślę, że warto czekać, ja mimo 28 lat wciąż czekam. I powiem tak: jeszcze żaden facet, którego spotkałam i miałam w życiu, nie zaakceptował faktu czekania do ślubu i zaczynam wątpić, czy w ogóle istnieją mężczyźni, którym by to nie przeszkadzało:):):). Mając kilku chłopaków - żadnego nie postawiłam ponad Boga... i jestem z tego dumna... i tego życzę każdej z Was. Jeśli macie wątpliwości, czy dobrze robicie... ja powiem TAK:)

 Re: Nie wiem czy warto czekać z seksem do ślubu.
Autor: Anonimka (---.tel.tkb.net.pl)
Data:   2016-01-07 12:37

Dziękuję ;)

 Re: Nie wiem czy warto czekać z seksem do ślubu.
Autor: MzMarsa (---.centertel.pl)
Data:   2016-06-23 11:17

Seksualność to najsilniejszy gest bliskości i zaufania, jaki można sobie wzajemnie okazać. Nie istnieje gest jeszcze silniejszy. Przytulanie, całowanie, to niewiele w porównaniu z jakimkolwiek seksem, kiedy to kobieta dosłownie wpuszcza mężczyznę do swojego wnętrza — ze wszystkimi konsekwencjami: fizycznymi, emocjonalnymi, moralnymi, społecznymi. Dojrzałość emocjonalna przejawia się w tym, że gesty są proporcjonalne do więzi. Jeśli ktoś decyduje się na seks zanim zbuduje najsilniejszą więź (miłość na zawsze i tylko z tobą), to wykonuje gest nieproporcjonalny do tego, co aktualnie łączy go z tą drugą osobą, a to oznacza, że taki człowiek jest niedojrzały emocjonalnie, a nie tylko nieodpowiedzialny. Na odpowiedzialną i dojrzałą seksualność mają szansę tylko ci, którzy kierują się zasadą, że więź wyprzedza gesty, które tę więź wyrażają i potwierdzają.
PS. Bo jeżeli seks nie tylko z Tobą, to jest mniejsza więź niż największa. Żeby to zrozumieć nie trzeba wiary i Boga. Proszę - czekajcie na tę jedyną osobę..

 Re: Nie wiem czy warto czekać z seksem do ślubu.
Autor: Marta (---.dynamic.gprs.plus.pl)
Data:   2016-10-16 00:12

Niestety są ludzie, co głoszą bzdurne mity, że jak przed ślubem nie ma seksu, to po nie ma na nic specjalnego liczyć. Ktoś nawet napisał, że prowadzi to zdrad przed ślubem itd... No i niech prowadzi :-) wtedy wiadomo, że partner nie kochał Cię tak jak tak na to zasługujesz. To właśnie w taki sposób można poznać, czy naprawdę to prawdziwa miłość. Znam osobiście pary, które żałują, że nie poczekały. Zakochanie szybko zostało ostudzone i wcale nie jest w ich małżeństwie tak kolorowo. Wiadomo, różnie w różnych małżeńskich przypadkach bywa, ale przeważnie tak właśnie jest. Słyszałam również i o wielu parach, które czekały do ślubu, a po iluś latach ludzie im mówią, że sprawiają wrażenie jakby poznali się niedawno. Ciągle w sobie zakochani do szaleństwa. Mam ogromne szczęście, że trafiłam na faceta, który szanuje moje przekonania i sam nawet już się przekonał, że warto poczekać. Wcześniej to tak chyba niezbyt. Po prostu mówił, że poczeka tyle ile ja będę chciała dlatego, że mnie kocha i chce, żebym to ja była szczęśliwa. Kochamy się niezmiernie. Po prostu coś niesamowitego! Czasem wydaje mi się, że on by chyba wszystko dla mnie zrobił. Planujemy już wspólną przyszłość. On miał już kiedyś jakieś tam doświadczenia, ale przyznaje, że z nikim innym nie był tak szczęśliwy i nie kochał tak bardzo.
Także naprawdę warto. Jestem z każdym dniem coraz bardziej pewna, że to ktoś na całe życie. Ufam mu niemal bezgranicznie. Nigdy mnie nie zawiódł. Zawsze za wszelką cenę chce mnie uszczęśliwić (zresztą ja go też. Obydwie strony muszą się starać). Możemy rozmawiać otwarcie absolutnie o wszystkim. Tak, nawet o sferze seksualnej :-) Mówimy bez wstydu o tym, co by nam najwięcej przyjemności dawało, jak to czujemy, dzielimy się swoimi fantazjami... Uważam, że trzeba rozmawiać i na takie tematy. Niektóre pary mają jakieś blokady, a potem narzekają, że nie są spełniane ich oczekiwania, że jest niefajnie itp. Zastanawiam się, czemu nie zawsze ma się na tyle zaufania do ukochanej osoby, żeby bez skrępowania mówić o własnych pragnieniach w tej sferze i dążyć za wszelką cenę, żeby obojgu było jak najlepiej. To bardzo ważna sfera w miłości, ale trzeba pamiętać, że mocne fundamenty buduje się z czegoś innego. Że jednak nie głównie na tym prawdziwa miłość się opiera.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: