logo
Wtorek, 30 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Dobra lektura na wakacje.
Autor: Kamil (18 l.) (---.traco.pl)
Data:   2013-06-23 20:48

Mam prawie 18 lat no i za tydzień zaczynam wakacje :) Jaką lekturę (poza Pismem Świętym oczywiście) polecilibyście mi? Chciałbym jakoś wzmocnić swoją wiarę, gdyż czasami mam różne wątpliwości. Rynek jest bardzo bogaty, ale może znacie jakąś naprawdę dobrą książkę?

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: Magda (---.146.239.198.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2013-06-23 21:07

"Zraniony Pasterz" Daniela Ange
"Powiedziała Yes"
"Ocalona, aby mówić"
"Bez rąk, bez nóg, bez ograniczeń"
Polecam też "Rozważania o wierze" ks. Tadeusza Dajczera

Pozdrawiam

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: Ewa (---.dynamic.gprs.plus.pl)
Data:   2013-06-23 21:19

"Wyznania" św. Augustyna oraz dzienniki innych świętych np. św. Tereski od Dzieciątka Jezus, św. Jana od Krzyża (to już bardzo ambitne), św. Faustyny.
Pozdrawiam i życzę udanych wakacji :)

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: Bardotka (---.phlapa.fios.verizon.net)
Data:   2013-06-23 21:49

"W ogniu milosci - dookola swiata bez walizki" Emilien Tardif & Jose H. Prado Flores

"Beskidzkie rekolekcje" - Wanda Poltawska (jesli nie jedziesz na wakacje z plecakiem, bo to cegla)

--------

Zamiast papierowej cegły można kupić e-book'a:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/54032/beskidzkie-rekolekcje-dzieje-przyjazni-ksiedza-karola-wojtyly-z-rodzina-poltawskich
moderator

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: Natanel (---.rtr.bait.pl)
Data:   2013-06-23 22:01

Jeżeli jeden typ to polecałbym:
Nick Vujicic - Bez rąk bez nóg bez ograniczeń.

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: Michał (---.range86-164.btcentralplus.com)
Data:   2013-06-23 22:13

"Summa theologiae" Thoma de Aquino

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: xc (---.204.97.45.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2013-06-23 22:40

Myślę jednak Panie Michale, że ciut Pan z ową lekturą wakacyjną przesadził.
Przypuszczam, że pan Kamil "nie dysponuje" łaciną a dzieło owo nie zostało w całości przetłumaczone na język polski (!!!).
Osobiście sugerowałbym lekturę ks. Malińskiego.

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: Argentum (---.core.ynet.pl)
Data:   2013-06-23 22:57

Zajrzyj do biblioteki, nie warto kupowac.
Polecam:
'Wyznania' sw. Augustyna
'Droge na Gore Karmel' i 'Noc Ciemna' sw. Jana od Krzyza
'Filotea' sw. Franciszka Salezego. 'Filotee' polecam Ci szczegolnie.

-----
Post pisany z telefonu

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: Michał (---.range86-164.btcentralplus.com)
Data:   2013-06-24 01:18

Drogi Panie: orzeł morze, czyż nie?

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: Ziuta (---.home1.cgocable.net)
Data:   2013-06-24 03:53

"Wolni od niemocy" O. Augustyn Pelanowski

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: KrystynkaK (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2013-06-24 08:35

"Błogosławiona wina" Zofia Kossak
"Święty i diabeł" Wilhelm Huenermann

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: xc (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2013-06-24 10:01

Oczywiście, że może, zwłaszcza gdy jest nad morzem. Ale tak sobie myślę, że kurs podstawowy łaciny to zajmie jakieś dwa lata, wypadałoby jeszcze, nim zaczniemy wgłębiać się w Doktora Anieskiego, poczytać ciut Filozofa (czyli Arystotelesa ze Stagiry), nie mówiąc już o Komentatorze (czyli Abu Al-Walid Muhammad Ibn Ahmad Ibn Muhammad Ibn Ahmad Ibn Ahmad Ibn Ruszd, zwanego "dla prędkości" Awerroesem), bez których to lektur pracy Doktora po prostu pojąć nie można. Aby zrozumieć kontekst pracy i znaczenie pewnych kluczowych pojęć trzeba choćby pobieżnie poczytać M-D Chenu OP i jego "Wstęp do filozofii świętego Tomasza z Akwinu" lub "Święty Tomasz z Akwinu i teologia" i/lub (apage Satanas!!!) T. Bartosia "Metafizyczny pejzaż. Świat według Tomasza z Akwinu" z czasów gdy nie "robił" jeszcze za celebrytę medialnego a był wnikliwym analitykiem Doktora.

W sumie, nasz młody przyjaciel pan Kamil, gdyby poszedł za Pana radą, to roboty mialby na kilka lub kilkanaście wakacji.

Ciekaw jestem ilu ekscelencji księży biskupów polskich przeczytało w całości ST, jaki jest odsetek duchownych polskich, którzy to zrobili. Osobiście znałem kiedyś jednego ale on już od dłuższego czasu nie jest duchownym. Znałem też jednego marksistę (absolwenta czterech faktultetów), który to zrobił. Ale tego z kolei nie ma już wśród nas.

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: Magdalena (---.centertel.pl)
Data:   2013-06-24 10:23

Jan Twardowski "Nie przyszedłem pana nawracać" wiersze 1973 - 1985

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: turystka (---.ip.netia.com.pl)
Data:   2013-06-24 11:45

C.S. Lewis, 'Listy starego diabła do młodego'.

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: Michał (---.range86-164.btcentralplus.com)
Data:   2013-06-24 12:00

Nie docenia Pan możliwości naszej młodzieży, może dlatego, że nie ma Pan z nią takiego kontaktu, jak ja tutaj! (I zapomniał Pan o o. Krompcu i Stefanie Swieżawskim, przed wyjazdem z Polski widziałem na wyprzedaży w hurtowni dosłownie za psie pieniądze ich dokonania w tej materii). Miałem na studiach wykłady z Akwinaty (dlatego tak zachęcam, bo wszak nie zaprzeczy Pan, że warto, no nie uwierzę, że Pan też zapisał się do tego gatunku, który uważa wszystko co ma więcej niż 10 lat za prehistoryczne?) i przeczytałem w całości ST, nawet nie jeden raz (biblijny Ruch Tymoteuszy zwano także starotestamentowcami), ale to było właśnie w czasach prehistorycznych, czyli, jak mawia mój syn, wtedy kiedy dinozaury chodziły po ulicach, a tata do szkoły. Wracając do naszej kochanej młodzieży, ona tu w zasadzie tylko po łacinie rozmawia. Tak więc rację ma pan prezydent, a Pan powinien dopuścić możliwość swojej pomyłki w ocenie polskiej szkoły i polskiej młodzieży.

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: ks. Adam (---.ip.netia.com.pl)
Data:   2013-06-24 12:03

"Chata" Younga; "Jezuita" - wywiad rzeka z Jorge Bergoglio, obecnym papieżem Franciszkiem. Szczerze polecam.

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: turystka (---.ip.netia.com.pl)
Data:   2013-06-24 15:36

ad Michał
Kropmcu? Chodzi o o. prof. Alberta Krąpca?

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: Michał (---.range86-164.btcentralplus.com)
Data:   2013-06-24 16:03

Droga turystko masz całkowitą rację. Przepraszam. Tak na marginesie, dane mi było raz w życiu spotkać o. Krąpca i to w dosyć zaskakującym miejscu. Tak na marginesie nie wiem czemu, ale często zdarza mi się jeszcze jeden błąd babtyści, choć wiem, że baptyści to od baptiso, a nie od bab. Są rzeczy silniejsze ode mnie..., np. ortografia.

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: Mateusz (---.skytech.pl)
Data:   2013-06-24 17:28

Księże Adamie, z tą "Chatą" to tak poważnie? Bo jeszcze niedawno omawialiśmy ową lekturę na teologii dogmatycznej pod kątem licznie zawartych w niej... herezji (z punktu widzenia KK oczywiście, bo jak wiadomo autor jest protestantem więc trudno wymagać od niego ortodoksji w naszym wydaniu).

Co do polecanych książek:

1. "Syn Hamasu" Musab Hasan Jusuf. Polecam :) Ciekawa analiza Islamu z punktu widzenia byłego muzułmanina (obecnie chrześcijanina), syna jednego z założycieli i głównych ideologów Hamasu. Na dodatek akcja w książce jest wartka. Ale to pozycja na jeden wieczór.

2. Jeśli chciałbyś trochę liznąć teologii w wydaniu akademickim polecam serię wydawniczą "Dogmatyka z muszelką". Ciekawe i raczej przystępne, acz niekoniecznie uporasz się z całością w wakacje.

3. Władca Pierścieni. Bo tak :D (aspekty teologiczne zawarte raczej implicite)

4. Opowieści z Narnii. Bo tak :D (aspekty teologiczne zawarte raczej explicite)

5. Encykliki i adhortacje Benedykta XVI. Teologia najwyższej próby, przystępny i liryczny język.

To tak na szybko. Jakby mi się coś przypomniało to podeślę ;)

Pozdrawiam

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: Michał (---.range86-164.btcentralplus.com)
Data:   2013-06-24 20:31

No dobrze, złamałem się. Można zacząć od Benedykta XVI. Na św. Tomasza zawsze się zdąży. Siła złego na jednego.

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: Bardotka (---.phlapa.fios.verizon.net)
Data:   2013-06-24 21:49

"Chate" tez stanowczo odradzam. Siegnelam po nia pare m-cy temu ze zwyklej ciekawosci. Teraz, po przeczytaniu (musialam sie zmuszac, zeby skonczyc), moge stwierdzic, ze byla to zupelna strata czasu.

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: Kasia (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2013-06-24 23:17

Nie wierzę, że Chata mogła komuś się nie spodobać...
To wspaniała lektura! Polecam książkę tego samego autora Young - Rozdroża:)

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: Mateusz (---.skytech.pl)
Data:   2013-06-24 23:55

Kasiu: w warstwie literackiej - ot, zwykła niczym nie wyróżniająca się książka w morzu beletrystyki, zaciekawiająca najbardziej w wątkach kryminalnych. W warstwie doktrynalnej: dla osoby nieprzygotowanej jest niedopuszczalna.
Pomijając liczne niezgodności z doktryną KK zgadzam się w pełni z jednym z ks. prof. z którym rozmawialiśmy o owej pozycji: obraz Boga jaki został tam nakreślony prócz pozorów miłosierdzia jawi się raczej jako protekcjonalny, a momentami okrutny wobec Maca.
W ten sposób można nie lubić tej książki :) Nastawiona jest raczej na poruszanie emocjonalne i to rzeczywiście robi dobrze (któż by się nie wzruszył nad opisaną tam historią), ale niestety nie równoważy to minusów.
Jednak nie czas na dywagacje na temat "Chaty"...

Michale: jak tam Tomasza też polecam ;) nie wdając się w niuanse dotyczące wcześniejszego przygotowania :)

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: Michał (---.range86-164.btcentralplus.com)
Data:   2013-06-25 00:19

To wracam do idei pierwotnej, skoro proporcje się odwróciły. (Zresztą po Akwinacie Benedykt XVI będzie inaczej czytany)

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: Alina (---.nwrknj.fios.verizon.net)
Data:   2013-06-25 03:37

"Summa theologiae" Thoma de Aquino jest przetlumaczona na angielski: http://www.ccel.org/ccel/aquinas/summa.pdf

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: Jurek (---.perm.iinet.net.au)
Data:   2013-06-25 04:13

"Chata" Younga; - alez prosze ksiedza to protestant ze specificznie mylaca wizja Trojcy Swietej.

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: Michał (---.range86-164.btcentralplus.com)
Data:   2013-06-25 09:39

To jest dobry pomysł. Angielski przyda ci się bardziej niż łacina.

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: Adam (---.opera-mini.net)
Data:   2013-06-25 09:50

Polecam Ci 'Profilaktyka ryzykownych zachowan seksualnych mlodziezy. Aktualny stan badan na swiecie i w Polsce'. Nie jest to ścisle religijna ksiazka, ale bardzo madra i tez trudna. Pokazuje jednak prawde na temat wielu aspektow zwiazanych z edukacja seksualna i dostarcza wielu argumentow do obrony przed ateistyczna pseudonaukowa propaganda. W sam raz na Twój wiek.

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: xc (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2013-06-25 10:56

Moja pierwsza wypowiedź odnośnie polskiej wersji Summa Theologiae była źle zredagowana. Moja wina.
Do tej pory nie wydano w Polsce kompletnego i krytycznego wydania ST po polsku. Prof. Świerzawski w czasie wojny przetłumaczył jedynie fragment, tj, Traktat o człowieku. Nie znam prawdę mówiąc dorobku translatorskiego ks. prof. Krąpca w tym zakresie. Pewnie tłumaczył jakieś fragmenty ale dokładnie nie wiem jakie. Podobnie jak ks. prof. Salij i wielu innych. W Londynie nakładem polonijnego wydawnictwa Veritas ukazało się kompletne wydanie ST po polski (34 tomy + tom dom "wydawniczy") pod kierunkiem dominikanina ks. Błechy. Zostało ono dość zgodnie przez tomistów polskich określone jako niedostateczne i z tego powodu sporo naukowców polskich zajmujących się ST musiało tłumaczyć jeszcze raz odpowiednie fragmenty dzieła św. Tomasza. Nie wchodząc w meritum oceny i przyczyn jakie legły u podstaw tego, że tłumaczenie "londyńskie" zostało tak źle przyjęte pragnę zwrócić uwagę, że cały nakład wynosił mniej niż 2000 egz., z czego do Polski trafiło ok. połowy edycji. Czyli szanse na dotarcie do kompletu i wypożyczenie go są mniej niż słabe. Nie wiem czy pan Kamil będzie miał na tyle samozaparcia aby siedzieć w bibliotece KUL lub innej i wgryzać się owe 34 tomy. Mnie by się nie chciało, zwłaszcza, że lektura Doktora Anielskiego do łatwych nie należy. Jego scholastyczny sposób myślenia (typowy dla epoki, w której dzieło to powstawało) jest dla nieprzygotowanego czytelnika (przygotować się można choćby czytając prace o. Chenu) niestrawny i niezrozumiały.
Dzieło Tomasza jest jak ogromna gotycka katedra. Można ją podziwiać ale, żeby zrozumieć o co w niej chodzi trzeba ostro popracować.
ST jest znana raczej we fragmentach, omówieniach, skrótach i tak dalej. Także wśród kleru. Niegdyś alumnów seminariów obowiązywał egzamin po łacinie ze znajomości określonego fragmentu ST ale tego już nie ma.

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: Michał (---.range86-164.btcentralplus.com)
Data:   2013-06-25 11:24

Zresztą jestem pewien, że łacinę już znasz, a angielskiego nigdy za dużo. Trudnościami się nie przejmuj. One są na to by je pokonywać. Zresztą co lepszego można robić w wakacje?
Tak na marginesie, scholastyka św. Tomasza, to jest małe piwo przy antropologii Karola Wojtyły (mam kilka jej tłumaczeń z polskiego na nasze i tym to się dopiero można załamać, więc po prostu nie przejmuj się cudzymi opiniami, najlepiej wyrobić sobie własną)

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: Kamil (---.traco.pl)
Data:   2013-06-25 12:25

Dziękuję wszystkim za pomoc, mam nadzieję, że uda się wybrać coś odpowiedniego :) Pozdrawiam

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: Elka (---.serv-net.pl)
Data:   2013-06-25 12:30

Polecam książki ks. Pawlukiewicz, zwłaszcza audiobooki: "Seks, poezja czy rzemiosło", "Kazania radiowe".
Ponadto oprócz książek polecam cotygodniową lekturę tygodnika "Do rzeczy" - bardzo ciekawa gazeta.

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: Michał (---.range86-164.btcentralplus.com)
Data:   2013-06-26 02:29

A ja przyznam się do jeszcze jednego błędu, źle Pana zrozumiałem w jednym miejscu, św. Tomasz jest tak rzadko przywoływany, że dla mnie skróty ST i NT kojarzą się jednoznacznie, a choć nas, chrześcijan, przepisy ST w znacznej mierze nie obowiązują (przypomina to w jakimś ograniczonym sensie sytuację z przykazaniami kościelnymi, których "zmiana" bywa takim "szokiem"), to nie mamy wystarczającej świadomości jak bardzo NT wypływa ze starego i jak bardzo jest to JEDNO Pismo Święte i co równie ważne, jak Tradycja, w której się odnajdujemy w Kościele, jest zakorzeniona w ST). Co do św. Tomasza, to podobnie jak trzeci kierunek studiów - filozofia, pozostaje jednym z moich niezrealizowanych marzeń. Niestety był to tylko przedmiot wykładu i ograniczonego studiowania. A że człowiek coraz starszy i czasu coraz mniej, to co można powiedzieć młodym - warto mieć sensowne marzenia, warto je realizować póki na to czas. Poznanie św. Tomasza i jego dorobku intelektualnego jest jednym z takich sensownych marzeń, które pomagają zrozumieć naszą rzeczywistość, nawet jeśli niektórzy z tych co poznali - odrzucili. No - to zawsze będzie i nic na to nie poradzimy. Istotne jest to co MY robimy, nie inni. Kościół to dziwna wspólnota, do nieba idziemy razem, ale choć stanowimy system naczyń połączonych, rozliczni jesteśmy indywidualnie i argument, że ten czy tamten, albo że wszyscy tak robią, nie ma żadnej wartości, choć ludziom WYDAJE SIĘ, że jest inaczej. Jazda wyrobioną "przez wszystkich" w asfalcie koleiną jest do pewnego momentu wygodna, jednak żadna szkoła jazdy jej nie zaleca. Historia Kościoła to nie jest historia tych co robili "to co wszyscy". Św. Tomasz z pewnością do nich nie należał.

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: Arizona (62.233.195.---)
Data:   2013-06-26 11:52

Polecam książki bpa Grzegorza Rysia. "Skandal miłosierdzia" i "Rut Moabitka, krewna Boga". Naprawdę ożywcze spojrzenie na historie biblijne i własne życie.

Poza tym,książki Szymona Hołowni. O Bogu i Kościele atrakcyjnym językiem.

"Człowiek, który był Czwartkiem" Chestertona. Dobry kryminał.

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: xc (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2013-06-26 12:24

Żeby nie było wątpliwości: używając skrótowca ST miałem na myśli dzieło św. Tomasza z Akwinu Summa Theologiae a nie Stary Testament.
Skrótowiec ten jest powszechnie stosowany w odniesieniu do tej pracy.

Wydaje mi się, że św. Tomasz był bardzie teologiem niż filozofem. Filozofia (fundament Arystotelesa ze znaczącymi wątkami platońskimi i neoplatońskimi, na co onegdaj wskazywał Bartoś, bo utarło się uznawać Doktora Anielskiego za czystej wody arystotelika) była dla Tomasza tylo narzędziem (philosophia ancilla theologiae est) a celem była teologia. Konstrukcja teologiczna Tomasza jest zdumiewająca, przetrwała wieki i ciągle jest świeża i aktualna (mimo tego, że miała także swoje okresy nieświetności). "Teologizując Tomaszem" można i dziś dojść do zdumiewających wniosków i ciekawych refleksji, można dochodzić do senda wiary i Tajemnicy.

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: Róża (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2013-06-26 20:56

Ja jeszcze muszę dorzucić: "Szata" Lloyd C. Douglas. Koniecznie.

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: salamanka (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2013-06-26 22:22

No to jak "Szata", to i "Wielki Rybak" tego samego autora. Ja bym jeszcze podsunęła "Pamiętniki Adama i Ewy" Marka Twaina. I może "Ben Hur" Lewisa Wallace'a?

 Re: Dobra lektura na wakacje.
Autor: Marta (---.31.9.54.threembb.co.uk)
Data:   2013-06-27 00:19

Ks. Malinskiego koniecznie. Czyta się swietnie, ale bynajmniej nie jest to sama rozrywka, tylko dużo uczy chrześcijańskiego podejścia do życia. Sama sie zaczytywałam tym w liceum i do teraz pamiętam niektóre fragmenty.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: