logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Józef Augustyn SJ
Rozważania o lękach
Mateusz.pl
 


Służyć Mu będziemy bez lęku
 
Zachariasz przy narodzinach swojego syna wielbił Boga i prorokował, że dzięki Jego zbawczej mocy bez lęku służyć Mu będziemy w pobożności i sprawiedliwości (Łk 1, 74). Proroctwo to spełnia się w nauczaniu Jezusa, który wiele razy i z wielkim naciskiem wzywał swoich uczniów do służby bez lęku. Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą (Mt 10, 28) — zachęca Chrystus uczniów zapowiadając prześladowania z powodu Jego imienia. Apostołów zmagających się z przeciwnym wiatrem na pełnym morzu pośród nocy wzywa: Odwagi, Ja jestem, nie bójcie się (Mt 14, 27). Tuż przed swoją męką i śmiercią krzyżową, widząc zagubienie uczniów, napomina ich raz jeszcze: Niech się nie trwoży serce wasze ani się nie lęka (J 14, 27).
 
Chwalić Boga, czcić Go i służyć Jemu (ĆD, 23) możemy tylko wówczas, kiedy jesteśmy wolni wobec naszych lęków i nie dajemy się im sparaliżować, świadomi faktu, iż Ojciec nasz niebieski wie, czego potrzebujemy (Mt 6, 32) i nawet jeden włos z naszej głowy nie spada bez Jego wiedzy (Łk 21, 18). Źródłem naszych lęków jest zawsze mała wiara w moc miłości Boga i zbytnia troska o nasze życie. Nie troszczcie się więc zbytnio i nie mówcie: co będziemy jeść? co będziemy pić? czym będziemy się przyodziewać? (...) Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie (Mt 6, 31–32).
 
W miłości nie ma lęku
 
Nasze rozważania o lęku nie są wykładem psychologii, ale jedynie garścią refleksji mających nam pomóc dostrzegać lękowe podłoże wielu naszych motywacji i oczyszczać się z nich. Trzeba nam zdać sobie sprawę, że nasze odruchowe nieraz zapewnianie w rodzaju: Ja się niczego nie boję, są często tylko obroną, aby nie dotykać w nas tego, co mogłoby obudzić nasze lękowe demony. Nieraz brakuje nam wyraźnej spójności pomiędzy deklarowanymi motywacjami, a motywami rzeczywistymi działającymi w nas.
 
Wzrost wewnętrzny człowieka mierzy się wzrostem w miłości. W miłości (zaś) nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą. Ten zaś, kto się lęka, nie wydoskonalił się w miłości (1 J 4, 18). Celem naszej modlitwy, naszego zmagania się z sobą, winno być doskonalenie się w doświadczeniu miłości Boga, bliźnich i siebie samych przez odważne stawianie czoła naszym lękom. Każdy człowiek doświadcza w swoim życiu bardzo wielu lęków. Lęk w różnych postaciach i z różnym nasileniem idzie za człowiekiem jak cień, od dnia narodzin aż do ostatniego dnia życia. Pierwszych lęków naszego życia: niemowlęcych obaw z powodu nieobecności matki czy braku pokarmu, nie pamiętamy, ale przez całe życie towarzyszy nam wiernie jak pies ostatni lęk każdego człowieka: lęk przed śmiercią. Każdemu okresowi naszego życia towarzyszą określone lęki. Są one związane z rozwojem człowieka, z przeżywanymi trudnościami, problemami i niebezpieczeństwami; z kruchością ludzkiego życia i z kruchością świata, pośród którego żyjemy.
 
Co to jest lęk?
 
Lęk jest pewną reakcją uczuciową na jakieś zagrożenie, w którym się znajdujemy. Im głębiej przeżywamy jakieś niebezpieczeństwo, tym większy lęk nam towarzyszy. Niebezpieczeństwo przeżywane w lękach może mieć charakter czysto subiektywny; są to wówczas nasze wewnętrzne postawy lękowe. Nasz lęk może też wynikać z rzeczywistego zagrożenia, w którym się znaleźliśmy. Najczęściej jednak te dwa czynniki — subiektywny i obiektywny — będą ze sobą złączone [1]. Poznanie samego siebie, poznanie swoich reakcji lękowych polega między innymi na umiejętności wyraźnego rozgraniczania pomiędzy lękiem czysto subiektywnym, gdzie zagrożenie jest tylko pozorne, a lękiem wynikającym z faktycznie istniejącego niebezpieczeństwa. Wyraźne uświadomienie sobie i akceptacja pozoru zagrożenia w pewnych sytuacjach lękowych może być ogromną pomocą w ich przezwyciężaniu i kontrolowaniu. Bowiem przyczyna lęku subiektywnego leży przede wszystkim w wewnętrznych nastawieniach człowieka, a nie w zewnętrznym zagrożeniu, które w takiej sytuacji jest tylko pozorne.
 
Nasze rozważania dotyczą nie tyle wielkich chorobliwych lęków, które wymagają zwykle fachowej pomocy psychologicznej, ale małych, pojawiających się tylko w pewnych sytuacjach, z którymi — jak nam się wydaje — można spokojnie żyć, ale które mimo wszystko niszczą wiele naszych sił i energii. Te pozornie tylko nieważne lęki czynią nas sztywnymi wobec ludzi, hamują naszą spontaniczność i radość życia, powodują częste napięcia psychiczne i zmęczenie. I choć z wielu lękami dajemy sobie jakoś radę, to jednak nieraz dają się nam one we znaki. Nasze obawy i lęki tym skuteczniej kierują niemal całym naszym życiem, im mniej jesteśmy ich świadomi.

Nieświadoma obrona przed lękami [2]
 
Jedną z dominujących, a zarazem bardzo przykrych cech lęku jest odczucie własnej bezradności. Człowiek, który się boi, nie widzi wyjścia z niebezpiecznej sytuacji, w której się znalazł. Z bezradnością łączy się najczęściej świadomość własnej bezbronności. Gdybyśmy mieli rozwiązanie w sytuacjach niebezpiecznych, lęk ustępowałby natychmiast. Odczucie własnej bezradności i bezbronności szczególnie trudno znieść osobom pielęgnującym w sobie świadomość własnej siły i mocy, osobom z nadmiernymi ambicjami.
 
1 2 3 4 5  następna
Zobacz także
Od trzech mniej więcej wieków jednym z charakterystycznych przejawów polskiej pobożności wielkopostnej są śpiewane w kościołach, a także w domach prywatnych, Gorzkie Żale. Wywodzą się one z dawnych misteriów czy też przedstawień religijnych, których główną treścią była męka Pana Jezusa.
 
 
Anna Malec
Przychodzi moment, w którym zostawiają wszystkie niezałatwione sprawy, goniące terminy, wciąż odkładane spotkania – bo przecież „nie ma czasu” – i… milkną. Idą na adorację, wyjeżdżają na rekolekcje, udają się na pielgrzymkę albo zamykają się w swoim pokoju, wyłączają telefon i otwierają Pismo Święte. Po co? By usłyszeć Tego, który w ciszy mówi najgłośniej. 
 
ks. Jarosław Wąsowicz SDB
Dzisiaj środowiska kibiców to jedna z niewielu niezależnych grup społecznych, które nie opierają się wszechobecnej poprawności politycznej. Zwracają uwagę na sprawy celowo przemilczane, nazywają wiele rzeczy po imieniu, kształtują postawy patriotyczne, przywiązanie do "małych ojczyzn", oddają cześć bohaterom...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS