logo
Czwartek, 28 marca 2024 r.
imieniny:
Anieli, Kasrota, Soni, Guntrama, Aleksandra, Jana – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

"Wtedy spojrzawszy na nich dokoła z gniewem, zasmucony z powodu zatwardziałości ich serc,
rzekł do człowieka: «Wyciągnij rękę!» Wyciągnął, i ręka jego stała się znów zdrowa." (Mk 3,5)

 

Tak, to był szabat. Dzień poświęcony Bogu. Dlatego w ten dzień się nie pracuje. Żydzi mieli dokładnie napisane czego im nie wolno w tym dniu robić, a co jest dozwolone. Lubili całymi godzinami o tym dyskutować. Ale kiedy Jezus wskazuje na człowieka chorego i pyta co według nich ma zrobić, wszyscy milczą. Jezus nie prowadzi pustych dyskusji. Zna wszystkie zapisy, zna zdanie uczonych w Piśmie. Jezus pomaga. Jezus czyni dobro. Nie występuje przeciw przykazaniom, ale ukazuje problemy, które trzeba wziąć pod uwagę. Nie litera prawa, ale duch. Milczenie obecnych potwierdza, że faryzeusze nie przyjmują tego do wiadomości. Bo im nie o miłość chodzi, nie o dobroć, nie o pomoc. Oni szukają okazji, by wystąpić przeciw Jezusowi.

 

"Wtedy spojrzawszy na nich dokoła z gniewem, zasmucony z powodu zatwardziałości ich serc..." Jezus ma ludzkie uczucia, bo przyszedł na Ziemię jako człowiek. Potrafi te uczucia okazać, bo to czasem pomaga innym zrozumieć. Ale serca faryzeuszy są zatwardziałe. Wyszli, żeby obgadać Jego śmierć.

 

My też czasem kurczowo trzymamy się przepisów. Niestety, zwykle wtedy, gdy nam to pasuje, a nie dlatego, że uważamy je za tak ważne. Te, które nam nie pasują, najczęściej pomijamy, przekręcamy, umniejszamy. O własne dobro nam wtedy chodzi, a nie o dobro drugiego człowieka. Człowiek potrzebujący jest zazwyczaj na dalszym miejscu. Do niego stosujemy inne zasady, w zależności od tego jak jest nam bliski, co jest nam winien, w jakim jesteśmy humorze, jakiej krzywdy doznaliśmy ostatnio od innych. Tak, to też są ludzkie uczucia. One nie są ani dobre, ani złe, ale na pewno nie powinny wpływać na to, czy komuś potrzebującemu udzielimy pomocy.

 

"Wtedy spojrzawszy na nich dokoła z gniewem, zasmucony z powodu zatwardziałości ich serc..." Trzeba nam dzisiaj zastanowić się poważnie: czy to nie na mnie patrzy Jezus z gniewem? Czy na pewno nie na mnie? Czy nie jest zasmucony z mojego powodu? I nawet nie chodzi o to, czy sami zawsze pomożemy, bo czasem nie potrafimy. Ale czy nigdy nasze serce nie było tak zimne, że nie chcieliśmy, by nawet Jezus komuś pomógł. Że nie chcemy cudu dla kogoś, bo uważamy, że na to nie zasługuje. Czasem mamy zatwardziałe serca, choć trudno nam samym w to uwierzyć. Czasem mamy zatwardziałe serce przez całe lata. A że tylko dla jednej osoby? Cóż z tego, że tylko dla jednej osoby? Mamy tylko jedno serce. Albo jest zimne, albo gorące. Warto się przyjrzeć swojemu sercu.

 

Bogumiła Szewczyk
bog-szew@wp.pl

***

 

Człowiek pyta:

Jak młodzieniec zachowa ścieżkę swą w czystości?
Ps 119,9

 

***

 

KSIĘGA III, O wewnętrznym ukojeniu
Rozdział XL. O TYM, ŻE CZŁOWIEK NIE MA W SOBIE NIC DOBREGO SAM Z SIEBIE I NICZYM NIE MA PRAWA SIĘ CHEŁPIĆ


1. Panie, czymże jest człowiek, że o nim pamiętasz, albo syn człowieczy, że do niego przychodzisz? Ps 8,5. Czym zasłużył sobie człowiek, że dajesz mu swoją łaskę? Panie, czyż mam prawo się skarżyć, jeśli mnie opuszczasz? Rdz 44,16. Albo narzekać, że nie czynisz tego, o co proszę?

To prawda, tylko to jedno mogę myśleć i powtarzać: Panie, jestem niczym, nic nie mogę, nie mam sam z siebie nic dobrego, we wszystkim okazuję się słaby i ciągle zdążam ku nicości. I jeśli Ty mnie nie wspomagasz i nie pouczasz wewnętrznie, staję się od razu chłodny i rozproszony.

2. Ty zaś, Panie, zawsze jesteś taki sam i trwasz w wieczności Ps 102(101),13.28, niezmiennie dobry, święty i sprawiedliwy; dobre, święte i sprawiedliwe jest wszystko, co czynisz i co sprawiasz w swojej mądrości Mdr 12,15. A ja, skłonny bardziej do zepsucia niż do doskonałości, nie potrafię trwać długo w jednym stanie, jakby siedem razy na dzień odmieniała się nade mną pogoda Dn 4,13.20.22.

A przecież od razu jest lepiej, gdy tylko zechcesz i wyciągniesz ku mnie pomocną dłoń, bo Ty sam bez udziału ludzi możesz mnie wesprzeć i tak mnie umocnić, że już twarz moja nie będzie się ciągle zmieniać 1 Sm 1,18, ale w Tobie tylko serce będzie trwać i spoczywać.

3. Więc gdybym tylko umiał wyrzec się pociechy ze strony ludzi po to, by osiągnąć większą gorliwość albo po prostu z wewnętrznej potrzeby szukania Ciebie - bo nie ma takiego człowieka, który by mi wystarczył - wtedy mógłbym może zasłużenie mieć nadzieję Twojej łaski i cieszyć się darem nowej radości.

4. Dziękuję Tobie, od którego przychodzi wszystko, co dobre. Ja zaś, niestały i słaby, jestem wobec Ciebie marnością. Czym więc mógłbym się chlubić i dlaczego szukam uznania? Dla niczego? Ależ to dopiero sama nicość Ps 39(38),6.
W istocie próżna chwała to nieszczęście, to największa marność, ponieważ odwodzi od chwały prawdziwej i pozbawia łaski niebieskiej. Bo kiedy człowiek sam sobie się podoba, nie podoba się Tobie, kiedy żąda pochwał ludzkich, traci wartości prawdziwe.

5. Prawdziwa chwała i radość to chlubić się Tobą, nie sobą, cieszyć się Twoim imieniem, nie własną cnotliwością, jeżeli czym się zachwycać, to tylko Tobą.

Niech będzie pochwalone imię Twoje Ps 113(112),1, nie moje, niech będzie wysławiane dzieło Twoje Ps 92(91), 6, nie moje, niech się święci święte imię Twoje Ps 113(112),2, mnie zaś niech omijają ludzkie pochwały. Ty jesteś moją chwałą Ps 3,4, Ty radością serca Ps 119(118),111. W Tobie będzie moja chwała i radość codzienna, a ja sam nie mam czym się chlubić, chyba moją słabością 2 Kor 12,5.

6. Niech inni szukają chwały pochodzącej od ludzi, ja pragnę tylko tej, która jest od Boga Ps 89(88),17; J 5,44. Bo każda chwała ludzka, każda godność doczesna, każda wielkość w opinii świata, gdy się je porówna z wieczną chwałą, są marnością i głupstwem.

O prawdo i miłości moja, Boże, Trójco błogosławiona! Tobie jedynie cześć Ps 59(58),18, godność, moc i chwała na wieki wieków bez granic 1 Tm 1,17.

Tomasz a Kempis, 'O naśladowaniu Chrystusa'

***

ZEGAR

Niepokój jest zegarem, on czas ludziom stwarza;
Kto umorzył niepokój, wnet i czas umarza.

Adam Mickiewicz

***

Klopsy jadaj tylko u mamy.
 

  1. Jackson Brown, Jr. 'Mały poradnik życia'

Patron Dnia



Św. Guntram
 
król

Św. Guntram, czwarty syn Klotara I, był królem Burgundii i dużej części Akwitanii w latach 561-592. Cieszył się za życia popularnością wśród poddanych, którzy potem czcili go jak świętego. Kiedy jego ziemie zaczęła pustoszyć epidemia, pilnował, aby najbiedniejsi i dotknięci chorobą mieli opiekę, narzucił sobie surowe posty, a w końcu złożył siebie jako ofiarę Boskiej sprawiedliwości, aby ocalić swój lud. Św. Guntram był władcą sprawiedliwym i gorliwym krzewicielem wiary. Wniósł znaczny wkład w organizację trzech synodów, aby podnieść dyscyplinę kleru; hojnie uposażał kościoły i klasztory.

jutro: św. Józefa z Arymatei

wczoraj
dziś
jutro