logo
Wtorek, 16 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bernadety, Julii, Benedykta, Biruty, Erwina – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Roman Zając
Czy dalej naród wybrany?
Któż jak Bóg
 


Czy Żydów można nadal nazywać narodem wybranym? Podobno żydowski Talmud jest dziełem wymierzonym przeciwko chrześcijaństwu. Czy to prawda?
(Czytelnik)
 
O tym, że Żydzi są narodem wybranym wiemy nie tylko ze Starego Testamentu, ale także z Nowego. Wiemy, że do nich „należą przybrane synostwo i chwała, przymierze i nadanie Prawa, pełnienie służby Bożej i obietnice. Do nich należą praojcowie, z nich również jest Chrystus według ciała” (Rz 9, 4-5). Przed wiekami Bóg wybrał sobie naród żydowski na swoją wyłączną własność, a właściwie stworzył ten naród od podstaw i kiedy nadeszła pełnia czasu, narodził się w nim jako człowiek. Równocześnie wiemy jednak, że choć Jezus i grono Dwunastu byli Żydami i była nimi także większość pierwszych chrześcijan, to jednak naród wybrany odrzucił swego Mesjasza, a Jerozolima nie poznała czasu swego nawiedzenia. Początkowo Żydzi, którzy wierzyli w Jezusa, żyli po prostu w łonie narodu żydowskiego. W sobotę chodzili do synagogi, a pierwszego dnia po szabacie spotykali się na własnych zebraniach połączonych z „łamaniem chleba”. Stosunkowo szybko stali się oni jednak przedmiotem prześladowań, o których możemy przeczytać w Dziejach Apostolskich. Kościół od początku był otwarty także na ludzi, którzy wcześniej byli poganami, toteż z czasem drogi chrześcijaństwa i judaizmu coraz bardziej się rozchodziły.
 
Izrael, czyli drzewko oliwne
 
Z problemem tym próbował zmierzyć się dawny faryzeusz i agent Sanhedrynu, który ostatecznie sam został gorliwym wyznawcą Chrystusa, a znany jest nam jako św. Paweł. „Pytam więc: Czyż Bóg odrzucił lud swój? Żadną miarą! (...) Nie odrzucił Bóg swego ludu, który wybrał przed wiekami” (Rz 11,1-2); „...gdy jednak chodzi o wybranie, są oni [Żydzi] – ze względu na praojców – przedmiotem miłości. Bo dary łaski i wezwanie Boże są nieodwołalne” (Rz 11,28-29).
 
Aby wyjaśnić niewiarę Żydów Paweł porównał Lud Boży do szlachetnej oliwki, zasadzonej i pielęgnowanej przez Boga. Niespodziewanie Ogrodnik zdecydował się obciąć niektóre z gałęzi (może większość z nich, ale na pewno nie wszystkie) i na ich miejsce wszczepił gałązki odcięte z dziczki oliwnej, czyli drzewka dzikiego, rodzącego cierpkie i mało soczyste owoce. To właśnie my, chrześcijanie pogańskiego pochodzenia, jesteśmy tymi dzikimi gałązkami i zostaliśmy sztucznie wszczepieni w prastare drzewo Izraela. Z tego utrzymującego nas pnia czerpiemy swoje życiodajne, święte soki i bez niego nie moglibyśmy żyć, bo gałęzie bez korzenia po prostu usychają. Paweł przestrzega również, chrześcijan nieżydowskiego pochodzenia, aby nie chełpili się i nie wywyższali nad tymi odciętymi gałązkami, bo one z samej swej natury przynależą do świętego drzewa i ponowne ich wszczepiene byłoby jeszcze łatwiejsze, niż wszczepienie nas (por. Rdz 11).
 
Jak Żydzi odrzucili Biblię Grecką
 
Dzisiejszy judaizm nazywany jest judaizmem rabinicznym, bo najważniejsze zdanie mają w nim rabini. Po żydowskim powstaniu przeciwko rzymskiej okupacji i zniszczeniu Świątyni Jerozlimskiej, dominującą rolę w życiu religijnym narodu zaczęli bowiem odgrywać faryzeusze. Musieli oni opracować nowe zasady, jak dalej żyć i funkcjonować bez świątyni oraz jak ma wyglądać w tej sytuacji życie religijne. Rabinów niepokoił ponadto rosnący wpływ chrześcijaństwa. W 95 roku na synodzie w Jamni rabini, zebrani pod przewodnictwem rabbiego Akiby, rozważali między innymi, jak uchronić judaizm przed wpływami nosrim, tzn. zwolenników Jezusa z Nazaretu, podejrzewanych o fałszowanie autentycznej religii Mojżeszowej.
 
Rabini stwierdzili, że sednem kontrowersji chrześcijańsko-żydowskich jest objaśnianie tekstów ST, w którym decydującą rolę odgrywa Biblia Grecka zwana także Septuagintą, czyli grecki tekst Starego Testamentu, który był przekładem dokonanym przez Żydów w Aleksandrii i używali go także inni Żydzi, mieszkający w diasporze, to znaczy poza Palestyną. Chrześcijanie nie pochodzący z judaizmu, nie znali zazwyczaj języka hebrajskiego, dlatego od początku powszechnie posługiwali się Biblią Grecką. To na niej opierały się pierwsze pokolenia chrześcijan, rozwijając doktrynę chrystologiczną i dokonując chrystologicznej interpretacji Starego Testamentu. W tej sytuacji przyjęta została przez rabinów zasada, że należy korzystać wyłącznie z ksiąg w laszon hakkodesz (języku świętym), co wiązało się z odrzuceniem greckiej wersji Biblii, skoro stała się ona Biblią chrześcijan. Chrześcijański Stary Testament zawiera więcej ksiąg niż Biblia hebrajska, bo kanon Septuaginty był poszerzony o kilka ksiąg znanych jedynie po grecku. Dla Żydów Pismo Święte ograniczało się odtąd wyłącznie do ksiąg w języku hebrajskim, które dzielono na Torę (Prawo), Proroków (Newiim) i Pisma (Ketuwim).

Powstanie Talmudu
 
Jak wiemy, oprócz Biblii Hebrajskiej wyjątkową rolę w życiu religijnym i społecznym narodu żydowskiego odgrywa Talmud, imponujące rozmiarami dzieło, będące wynikiem studiów oraz dyskusji rabinicznych nad Biblią, które trwały przez kilka stuleci. Talmud zbiera i kodyfikuje tradycje rabiniczne, które wcześniej istniały jedynie w przekazie ustnym. Nazwa pochodzi od hebrajskiego czasownika lamed (uczyć się). Jest to właściwie wielki komentarz do biblijnej Tory, w którym wyjaśniono szczegółowe zasady przestrzegania żydowskiego prawa religijnego przez wyznawców tradycyjnego judaizmu w oparciu o rozważania rabinów żyjących między III w. p.n.e. a VI w. n. e.
 
Talmud składa się z dwóch części: Miszny i Gemary. Miszna to zbiór początkowo ustnych, a następnie listownych odpowiedzi rabinów wiernym, którzy zapytywali, jak interpretować praktycznie określone zapisy zawarte w Torze. Po uporządkowaniu tej tradycji powstała kodyfikacja obejmująca całą sferę obyczajowości (święta, ceremonie, rytuały, prawa, obyczaje itp.). Rabini ustalili 248 podstawowych obowiązków i 365 zakazów, ułożonych według porządku, jaki występuje w biblijnej Księdze Powtórzonego Prawa. Natomiast Gemara stanowi bardzo obszerny komentarz do poszczególnych fragmentów Miszny, jeszcze bardziej precyzyjnie ustalający właściwe zachowanie pobożnego Żyda w danej sytuacji. Gemara powstawała w Palestynie, a następnie niezależnie – w Babilonii. W wyniku działalności uczonych ze szkół w Jawne, Lod, Seforis, Usza, Cezarei i Tyberiady powstał Talmud Jeruszalmi (Jerozolimski), a w wyniku działalności uczonych ze szkół w Sura, Nehardea i Pumbedita powstał Talmud Bawli (Babiloński), który z czasem uzyskał rangę dominujacą i to do niego odwołują się rabini na całym świecie, rozstrzygając rozmaite spory i przystosowując prawo religijne do współczesnych warunków życia.
 
W sensie ścisłym Talmud nie jest dla Żydów Pismem Świętym, tak jak Biblia żydowska (zwana przez chrześcijan Starym Testamentem), ma jednak moc zobowiązującą każdego ortodoksyjnego Żyda co do podejmowania określonych decyzji w kwestiach kultu, ubioru, odżywiania się, prawa cywilnego i karnego,. Rabini studiują Talmud, aby na jego podstawie ustalać, jakie szczegółowe zasady postępowania powinien przyjmować pobożny Żydów, natykając się w życiu na różne przecież sytuacje. Można powiedzieć, że jest to taka etyka kazuistyczna. Oprócz zasad postępowania Talmud zawiera też pewne idee teologiczne, takie jak idea ofiary symbolicznej, koncepcja Szechiny – czyli Bożej Obecności, będącej wszędzie tam, gdzie zbierze się dziesięciu pobożnych żydów oraz wezwanie do nieustającego oczekiwania na Mesjasza, który poprowadzi Lud Izraela z powrotem do Palestyny. Ponieważ Talmud babiloński składa się z kilkudziesięciu tomów, obejmujących ponad dwa i pół miliona słów, rabini mają co studiować przez całe życie.
 
1 2  następna
Zobacz także
Paweł Hańczak OCD
Przez całe wieki w potocznym myśleniu ludzi dominował pogląd, że Bóg jest Bogiem przede wszystkim sprawiedliwym, a zatem Bogiem, który karze, zsyła klęski, znaki, kataklizmy, czeka na błąd i grzech człowieka. Wiek XX przyniósł świeże spojrzenie na Boga – szczególnie poprzez orędzie Miłosierdzia Bożego św. siostry Faustyny oraz Sobór Watykański II. Ale czy to w związku z tym oznacza, że Bóg jest Bogiem przede wszystkim miłosiernym, a Jego sprawiedliwość jest na dalekim miejscu albo jej nie ma?
 
Radek Molenda
Rzeczywiście z Wielkim Postem mamy mały problem. Pamiętam, że zanim się nawróciłem i jako młody człowiek mieszkałem we Francji, Wielki Post kojarzył mi się niemal wyłącznie z tym, żeby się nie najadać. Oczywiście Wielki Post to o wiele więcej, jednak nie mam gotowej recepty na Twoje pytanie. To, na czym ma nasz post polegać, zależy od każdego indywidualnie. 

Z bratem Morisem Maurinem ze zgromadzenia Małych Braci Jezusa rozmawia Radek Molenda
 
ks. Andrzej Maryniarczyk
Sfery religijności nie można więc nie doceniać czy wręcz lekceważyć. Nierozwijana właściwie, może się stać łatwą „żertwą” różnego typu „szarlatanów”, „boskich działaczy” czy „sezonowych proroków”. To oni z łatwością wkradają się podstępnie w tę tak delikatną sferę życia osobowego, niszcząc ją, a nierzadko degenerując...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS