Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni.
Odkrywanie paradoksów w chrześcijaństwie jest pasjonujące i utwierdzające nas, mimo wszystko, w wierze. Wiara ich nie niweluje ani nie neguje. Dla Boga błogosławieni, czyli szczęśliwi, są ubodzy, cisi, smutni, miłosierni, sprawiedliwi, czystego serca, cierpiący, prześladowani…. Jakże inne kategorie od tych, które proponuje dzisiejszy świat: bieg za efektywnością, tym, co przyjemne, miłe, bez trudu, poświęcenia.
Czy ta część Biblii, która jest wspólna dla żydów i chrześcijan, mówi nam coś o drodze powołania, którą Kościół nazywa życiem konsekrowanym? W poszukiwaniu odpowiedzi na to pytanie spróbujmy znaleźć pewne jej ślady na kartach Starego Testamentu. Biblijna historia Narodu Wybranego dostarcza współczesnemu czytelnikowi niezwykłego materiału do refleksji nad powołaniem, jakie stało się naszym udziałem w Jezusie Chrystusie.
Kim jest Jezus skoro odpuszcza grzechy?! Odpowiedź może być tylko jedna: On jest Bogiem. Ta wiara pozwala nam dostrzec w Nim Tego, który odpuszcza nam nasze grzechy. Czym jednak jest grzech, skoro tylko Bóg może go odpuścić?
Człowiek bowiem jest zdolny także do definiowania Boga w sposób pozytywny, chociaż jest to o wiele trudniejsze. Do indywidualnie (tj. nie na drodze „urzędowej” refleksji teologicznej) tworzonych definicji pomocne jest Pismo św., które dla osób wierzących wydaje się niezbywalnym przewodnikiem. Jak podkreślają teolodzy, konieczny jest także kontakt osoby wierzącej z tradycją Kościoła i bieżącym nurtem teologii. Zazwyczaj odbywa się to we wspólnocie Kościoła, w konkretnej grupie parafialnej czy religijnej...
Ach, ten Paweł! Nieprzeciętny do granic możliwości! We wszystko, co robił, angażował zawsze wszystko, czym był. Miał tak wielki autorytet w pierwotnym Kościele i tak wiele mądrych rzeczy wypowiedział o Chrystusie, że niektórzy złośliwcy mówią nawet, że to on wymyślił chrześcijaństwo. Dzieje Apostolskie poświęcają mu aż piętnaście rozdziałów z dwudziestu siedmiu, które zawierają. Jedyny Apostoł, który nie znał Mistrza, a ośmielał się pouczać Dwunastu...
Pojawiające się ostatnio doniesienia o skali wykorzystywania seksualnego w Kościele katolickim we Francji wywołały pytanie zadawane również po publikacji podobnych raportów w Australii, Irlandii, Stanach Zjednoczonych i innych krajach: Czy ksiądz, który podczas spowiedzi dowie się o wykorzystaniu seksualnym osoby małoletniej, powinien zostać zobowiązany do zgłoszenia tego przestępstwa władzom świeckim?
To dosyć częsta sytuacja, że ktoś ma pretensje do Boga. Czasem będzie to ukryty żal i frustracja Jego postawą, innym razem niezadowolenie okazywane wszem i wobec. Pretensje do Boga mają bardzo różne podłoże, ale ich wspólnym mianownikiem jest to, że Bóg coś obiecał i… nie dotrzymał słowa.
Jezus nie boi się wejść w brud. Wkracza w bagno Galilei. Podobnie chce wejść w nasze brudy. W każdym z nas znajduje się jakaś skała – nasza dobra strona, którą możemy przemienić w fundament naszego nawrócenia. Jeżeli tylko pozwolimy się poprowadzić Jezusowi. Kondycja współczesnego świata i sytuacji w Galilei jest bardzo podobna. Wymieszanie kultur, globalizacja – to czynniki, które same w sobie nie są złe, ale nieodpowiedzialne zachowanie może doprowadzić do identycznego załamania obyczajów, jakie miało miejsce w czasach Chrystusa.
Pobieżna lektura ojców pustyni może sprawiać wrażenie, że nie mieli oni problemów zbliżonych do tych, które przeżywa na co dzień przeciętny chrześcijanin. Walki, które toczyli, a które opisują, wydają się nie z tego świata. Kiedy jednak wchodzimy głębiej w ich życie, okazuje się, że ich przeżycia są zbliżone do naszych, a demoniczne walki, które toczą z grzechami, opierają się na znanych nam grzechach głównych. Ewagriusz i Kasjan rozwinęli naukę o ośmiu grzechach, od których pochodzi nasza znajomość grzechów głównych.
Zarówno poza Kościołem, jak i w nim samym działalność religijna jest nieraz kojarzona z tworzeniem materialnego zaplecza. Chodzi o różnego rodzaju obiekty: pomniki, figury, kaplice, kościoły, domy rekolekcyjne itd. Wiele takich dzieł – nieraz zadziwiających – powstało w ostatnich latach w Polsce. Wciąż zresztą buduje się nowe. Na ich realizację poświęca się bardzo dużo energii, pieniędzy, czasu, uwagi. I są one efektowne, podziwiane, fotografowane. Mówimy, że to wszystko na Bożą chwałę.