DRUKUJ
 
Jubileusz 75-lecia DA
 


Metropolita katowicki przewodniczył mszy św. z okazji jubileuszu 75-lecia DA w Katowicach. Liturgia sprawowana była w Kościele akademickim św. Maksymiliana Marii Kolbego w krypcie katowickiej katedry.

 

Abp Skworc w homilii przypomniał, że historia Duszpasterstwa Akademickiego opisana jest w książce pod tytułem „Historia Diecezji Katowickiej”, wydanej w 1999 r. Jej autorem jest ks. prof. Jerzy Myszor, który wskazuje, że z Duszpasterstwa Akademickiego wyrósł Klub Inteligencji Katolickiej. Początki duszpasterstwa miały sięgać okresu międzywojennego, kiedy to troską biskupa Stanisława Adamskiego było „zdobycie” napływowej inteligencji dla Kościoła.

 

Podobnie było po II wojnie światowej. – To wokół duszpasterzy tworzyły się kręgi duszpasterstwa akademickiego, co na Górnym Śląsku związane było z powstawaniem wyższych uczelni a zwłaszcza Uniwersytetu Śląskiego. Wtedy to biskup katowicki powołał formalnie duszpasterstwo akademickie – podkreślił metropolita katowicki. Dziękował tym, którzy to duszpasterstwo przez 75 lat tworzyli.

 

Arcybiskup wskazał na to, jakie jest zadanie Duszpasterstwa Akademickiego. – Pomocą w syntetycznym określeniu misji duszpasterstwa akademickiego jest encyklika Fides et ratio, powstała jako odpowiedź na naglący problem Kościoła i świata. A jest nim przekonanie, że wiara i rozum, teologia i filozofia, nie mają ze sobą nic wspólnego – tłumaczył. Jak zauważył, drugim motywem był głęboki kryzys filozofii wynikający z relatywizmu, a także nihilizm, pogląd kwestionujący jakikolwiek sens istnienia świata i człowieka, odrzucający wszelkie autorytety, normy, zasady, wartości.

 

To Jan Paweł II przypomniał, że wiara i rozum dążą do tego samego celu: do odkrycia prawdy. – Przysługuje im autonomia, gdyż czerpią z innych źródeł: wiara z objawienia Bożego, a rozum z doświadczeń zmysłowych, obserwacji i refleksji logicznej. Rozum jest również niezbędny dla wiary i refleksji teologicznej. W przeciwnym wypadku wiara staje się czymś subiektywnym, mitologią, zabobonem – zauważał hierarcha.

 

Arcybiskup przypominał, że rozum może znaleźć w wierze niezwykłe źródło inspiracji. – Wiara może ukazać filozofii horyzonty poszukiwań, których sama nie jest nawet w stanie przeczuć. Rozum ogranicza siebie, jeśli z góry odrzuca to, co podsuwa mu objawienie Boże – mówił.

 

Wskazywał za papieżem wybitnych współczesnych myślicieli z kręgu kultury zachodniej i wschodniej, którzy czerpiąc natchnienie z wiary stworzyli wielkie dzieła: J. H. Newmana, E. Stein, S. Solowojowa, P. Czaadajewa. A pouczają oni, iż istnieje obiektywna prawda. – Każdą prawdę można wykorzystać niewłaściwie, obrócić ją przeciw bliźnim. Energię atomową można wykorzystać zarówno do ogrzewania metropolii miejskich, jak i do obracania ich w gruzy. Nie upoważnia to jednak do kwestionowania prawdy jako wartości ani do traktowania jej jako narzędzia zniewolenia. Uczy natomiast wspólnej odpowiedzialności za prawdę, prawo i sprawiedliwość w świecie, w którym główną wartością winien być człowiek odkupiony przez Chrystusa – podkreślał.

 

Przypominał, że w wizji Jana Pawła II istnieje jedna, obiektywna, uniwersalna, niezależna od okoliczności, absolutna prawda, którą człowiek może poznać. Dzięki niej możliwe jest porozumienie ludzi z różnych kultur i epok. – Tę prawdę znamy z objawienia Bożego. Stąd jest ona pełna tajemnic i wymaga nieustannego poznawania – uzasadniał.

 

Z przypomnianych zdań encyklik Fides et ratio i Veritatis splendor abp Skworc ukazał współczesne zadania duszpasterstwa akademickiego. Jest nim prowadzenie do poznania prawdy. – Postawa oczekiwania, bycia człowiekiem sprawiedliwym, dzięki swej wierności jest postawą człowieka wiary, której nigdy za wiele. Dlatego identyfikujemy się z prośbą apostołów z dzisiejszej ewangelii. I my wołamy: „ Dodaj nam wiary” – wzywał metropolita katowicki.

 

Ukazywał, że dla nas środowiskiem wiary i życia jest wspólnota Kościoła, spotykająca osobową Prawdę. – Winniśmy w Duszpasterstwie Akademickim, pouczeni przez św. Pawła, że „nie dał nam Bóg ducha bojaźni ale mocy i miłości oraz trzeźwego myślenia” brać udział w trudach i przeciwnościach znoszonych dla ewangelii. To jasna wskazówka jaką „metodą” umacnia się wiara, tylko wtedy gdy jest przekazywana – dodał. Arcybiskup życzył, by ów proces przekazywania wiary w Duszpasterstwie Akademickim w minionych 75 latach, trwał nadal.

 

archidiecezjakatowicka.pl