logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Tadeusz Stanisławski
Rodzeństwo
materiał własny
 


Rodzeństwo

Jak Kościół podchodzi do instytucji rodzeństwa (stosunków wzajemnych między dziećmi) w przypadku gdy jedno z dzieci pochodzi ze stosunków pozamałżeńskich. W czasie trwania małżeństwa ojciec ma 2 dzieci z tzw. "prawego łoża" a 1 dziecko z tzw. "skoku w bok". Pomijam w tym wypadku aspekt moralny tej sprawy. Pragnę uzyskać informacje, czy takie rodzeństwo jest rodzeństwem, tworzy najbliższą rodzinę (tak jast w oczach ojca tych dzieci)? Czy powinni pozostać sobie obcy (tak życzy sobie matka nieślubnego dziecka)?

Przede wszystkim nie można pomijać aspektu moralnego tej sprawy, bo on właśnie decyduje o tych relacjach - nie chodzi tu o ocenę postępowania ojca, które doprowadziło do poczęcia dziecka pozamałżeńskiego, ale o właśnie wzajemne relacje między dziećmi i rodzicami. Kościół zawsze podkreśla rolę, obowiązki i prawa rodziców do wychowywania swoich dzieci, oni też do czasu osiągnięcia dojrzałości decydują zatem w dużej mierze o formie i zakresie kontaktów swoich dzieci - oczywiście nie tylko między sobą ale też z osobami obcymi.

Z punktu widzenia prawa kanonicznego - istnieje pokrewieństwo naturalne (tzw. więzy krwi) które ma znaczenie bez wzgędu na sytuację prawną. Przykładowo nie może zawrzeć małżeństwa naturalne rodzeństwo (czyli mające faktycznie wspólnego przynajmniej któregoś z rodziców) niezależnie od tego, że mogą nosić inne nazwiska, nigdy nie być oficjalnie uznanymi dziećmi itp. Z drugiej zaś strony istnieje pokrwieństwo prawne, gdy obcy sobie ludzie zostają np. rodzeństwem w drodze adopcji - w tym zakresie decyduje prawo państwowe, a prawo kanoniczne uznaje jego decyzje.

ks. Tadeusz Stanisławski

 
Zobacz także
Fr. Justyn
Pobożność chrześcijańska sformułowała napomnienie: Memento mori! Pamiętaj o śmierci! Czy to upomnienie nie jest wezwaniem do ucieczki od świata i wyrazem strachu przed śmiercią?
 
Elżbieta Szczot
Dla sądów rozwód nie jest wielkim problemem. W ostatnich latach nasila się jednak pytanie: czy Kościół katolicki zmieni swoje dotychczasowe nauczanie odnoszące się do nierozerwalności małżeństwa, a także czy złagodzi skutki prawne w odniesieniu do tych małżonków, którzy rozwiedli się i wstąpili w nowy związek?
 
Małgorzata Wyżlic
Małżeństwo jest wspólnotą naturalną, znaną w wielu kulturach od najdawniejszych czasów, zawsze też było związane z wyznawanymi przekonaniami religijnymi. Skąd jednak wiadomo, jakie powinny być elementy konstytuujące je, jakie cechy ważne są dla tej niewielkiej, ale ważnej wspólnoty?
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS