logo
Czwartek, 28 marca 2024 r.
imieniny:
Anieli, Kasrota, Soni, Guntrama, Aleksandra, Jana – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
o. Józef Augustyn SJ
Poznaj siebie
List
 


(C) LIST, Kraków


 

Moja modlitwa wydaje mi się bezowocna

Co czynić, kiedy mimo żarliwej modlitwy, usilnych próśb, Pan Bóg jakby nas zawodzi w naszych oczekiwaniach? Moja modlitwa wydaje mi się bezowocna.

Dobrze, że w zadanym pytaniu zostały użyte słowa: "jakby" oraz "wydaje się". Doświadczenie rozczarowania, zawodu na modlitwie jest bowiem wyłącznie naszym subiektywnym odczuciem. Pan Bóg nigdy nas nie zawodzi. Zawodzą nas natomiast nasze zmysły oraz własne odczucia i oczekiwania. Kiedy czujemy się zawiedzeni czy nawet oszukani przez Boga, to najpierw winniśmy zapytać siebie, czego oczekiwaliśmy od Niego, od modlitwy czy od życia duchowego w ogóle. Z jakimi pragnieniami, odczuciami, oczekiwaniami wchodziliśmy w modlitwę?

Źródłem rozczarowania wobec modlitwy są najczęściej fałszywe oczekiwania z nią związane. Jeżeli oczekujemy na przykład, że modlitwa będzie dla nas źródłem satysfakcji uczuciowej, przeżyć estetycznych, błogiego nastroju, to wówczas będziemy często oskarżać Pana Boga, iż nas zawiódł. Ponadto jeśli spodziewamy się, iż poprzez modlitwę rozwiążemy w sposób niemal mechaniczny nasze trudne ludzkie sprawy, wtedy również możemy poczuć się zawiedzeni i oszukani.

Dobrym przykładem osoby zawiedzionej w rozmowie z Jezusem może być człowiek, który zwrócił się do Niego z prośbą-modlitwą o rozstrzygnięcie sporu z bratem: . Lecz Jezus mu odpowiedział: . Jezus nie tylko nie stanął po stronie skrzywdzonego, ale w kontekście jego prośby wygłosił przestrogę dotyczącą chciwości: Uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości (Łk 12,13-15). W ten sposób pragnął naprowadzić go na odkrycie zasadniczej motywacji, która nim kierowała w jego prośbie. Była nią właśnie chciwość. Jezus chciał mu uświadomić, że tak jak z chciwości brat zabrał jemu część spadku, tak też i on z chciwości pragnie mu ją teraz odebrać. Pan Jezus nie spełnił życzenia pokrzywdzonego. Nie wysłuchuje bowiem modlitw, poprzez które człowiek chciałby wykorzystać Boga dla swoich ludzkich celów, potrzeb i pragnień.

Bogaty młodzieniec pytający Jezusa, co winien robić, aby stać się doskonały, mógł również czuć się zawiedziony i rozczarowany, kiedy usłyszał trudne dla siebie słowa: Idź, sprzedaj, co posiadasz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną (Mt 19,21). Jezus bowiem kazał mu robić coś, co było sprzeczne z jego odczuciami i ludzkimi przywiązaniami. Jezus rozczarował go, ponieważ nie poszedł po linii jego pragnień i oczekiwań. A pragnął on do bogactwa materialnego dorzucić jeszcze bogactwa duchowe.

Wchodząc na drogę modlitwy winniśmy rozeznawać nasze pragnienia ludzkie i duchowe. Św. Ignacy zachęca, by przed każdą modlitwą prosić, "aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Jego Boskiego Majestatu" (Ćd 46). Jest to prośba o czystość intencji w naszej modlitwie.
Modlitwa nie może być sposobem manipulowania Bogiem, próbą nakłaniania Go do kroczenia naszymi ludzkimi drogami. Ma ona być miejscem szukania i przyjmowania Jego miłości i Jego woli. Odczucie rozczarowania i zawodu na modlitwie powinno być dla nas zawsze wyzwaniem do oczyszczenia zarówno motywacji, która kieruje nami na modlitwie, jak też samej modlitwy. Niepokój, iż nasza modlitwa jest bezowocna, winien nas także zachęcić do szukania pełniejszego obrazu Boga, z którym dzięki modlitwie nawiązujemy dialog. Tylko doświadczenie Boga pełnego bezwarunkowej miłości może odmienić nasze wrażenia i odczucia związane z modlitwą.


Zobacz także
Stanisław Łucarz SJ

Jeśli definiowalibyśmy wiarę jako doświadczenie miłości Boga, a nie tylko jako praktyki pobożnościowe, to ja takie doświadczenie mam. Ale kiedy patrzę głęboko w siebie, w swoje serce, to zadaję sobie pytanie: Dlaczego mając takie doświadczenie życiowe czy rodzinne, zdarza mi się robić rzeczy, których nie wolno?

 

Z reżyserem i kompozytorem Dariuszem Reguckim rozmawia Stanisław Łucarz SJ

 
o. Dariusz W. Andrzejewski CSSp
Z woli Ojca Świętego Benedykta XVI ogłoszony został Rok Kapłański trwający od Uroczystości Najświętszego Serca Pana Jezusa przez cały najbliższy rok, w czasie którego będziemy mogli w szczególniejszy sposób kontemplować Dar Kapłaństwa oraz modlić się o nowe, liczne i święte powołania kapłańskie, zakonne i misyjne...
 
Fr. Justyn
Pytania: Skąd pochodzi świat? Dokąd zmierza?, wykraczają poza teren nauk przyrodniczych, są wobec nich wygórowane. Odsyłają one do teologii, nauki o Bogu. Czy jednak teologia przestrzega dziś ściślej swych granic niż kiedyś (myślę o Galileuszu)?
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS