Wędrówka nawrócenia

Tylko dzięki Duchowi Świętemu możemy poznać sekrety serca Najświętszej Panny. Oznaczałoby to wzrastanie w wędrówce maryjnej, która prowadzi do skruchy serca. Jeśli zdołalibyśmy pojąć, że Maryja jest najkrótszą drogą do nawrócenia, nie zaangażowalibyśmy dziewięciu dziesiątych naszych sił, by samodzielnie wywołać w nas skruchę serca, udalibyśmy się do Niej mówiąc: "Módl się za nami grzesznymi". W tym właśnie momencie różaniec zastępuje modlitwy do Jezusa.

Czyniąc tak odkrywamy coraz bardziej, jak zatwardziałe jest nasze serce. Maryja ujawnia nam jak bardzo jesteśmy "grzeszni" w naszym pragnieniu świętości. Ona osłania nas od rzeczywistych niebezpieczeństw grzechów lub od niebezpieczeństw równie zgubnych cnót. Kiedy cnoty zaczynają przybierać w nas kształty, znajdzie sposób, by ukazać nam, jak jesteśmy grzeszni w naszym pragnieniu świętości.

Dlatego bardzo często powtarzam, że gorące modlitwy do Najświętszej Panny są owocne dla dwóch kategorii osób: dla wielkich grzeszników i dla wielkich świętych. Wielcy święci chcieliby iść w stronę Boga, ale są przytrzymywani nicią. To Najświętsza Panna uwolni ich od tej nici, na tyle jest delikatna! Podczas gdy grzesznicy są powstrzymani dwoma łańcuchami, nie pozwalającymi im iść w stronę Boga. To Najświętsza Panna zerwie je i otworzy im drzwi do Królestwa, którym jest Chrystus. Decyzja, do której grupy chcemy się przyłączyć, należy do nas. Oczywiście oscylujemy wokół grzeszników i świętych, dlatego tak bardzo potrzebujemy modlić się do Najświętszej Panny.

J. Lafrance


teksty pochodzą z książki: "Z Maryją na co dzień - Rozważania na wszystkie dni roku"
(C) Copyright: Wydawnictwo SALWATOR,   Kraków 2000
www.salwator.com