Poczucie winy
Jakże często paraliżuje nas poczucie winy. Przypomina drapieżne zwierzę, które stanęło na naszej drodze i patrzy nam w oczy. Zamiast zmierzyć się z tym, że wyrządziliśmy komuś krzywdę, chowamy się przed prawdą. Staramy się za wszelką cenę uniknąć sytuacji, w której będziemy musieli przeprosić za nasze przewinienia. Łatwo jest w złości obrazić bliźniego, jakże jednak trudno powiedzieć mu „przepraszam”. Zadośćuczynienie winy tym różni się od poczucia winy, że to pierwsze prowadzi do naprawy wyrządzonych szkód, a to drugie jest jałowym samokarceniem i ucieczką.
Panie Jezu, Ty w słowach Ewangelii uczysz mnie, jak mam dojrzewać w człowieczeństwie. A ja często nie potrafię sprostać prawu miłości. Wciąż ranię bliźnich słowem, myślą, uczynkiem i zaniedbaniem. Pomóż mi z odwagą przyznawać się do błędów i prosić o przebaczenie.
Patron Dnia
św. Elfeg
biskup i męczennik
Św. Elfeg urodził się w rodzinie szlacheckiej. Wcześnie zrezygnował z życia światowego i wstąpił do klasztoru. Po kilku latach został pustelnikiem; zamieszkał w nędznej lepiance. W roku 984 przy pomocy św. Dunstena został wybrany biskupem Winchesteru. W roku 1006 został mianowany arcybiskupem Canterbury. W owym czasie Anglię nękały najazdy Duńczyków, którzy grabili i obracali w perzynę kraj, rządzony przez słabego króla Etheelreda. Arcybiskup pałał chęcią poświęcenia się za swój lud i starał się ściągnąć na siebie okrucieństwa pogan. Jego katedra została spalona, a on uwięziony i poddany torturom. Odmówił jednak sprzedaży dóbr kościelnych, aby zapłacić okup. Zginął 19 kwietnia 1012 roku.
jutro: św. Marcela