Intencje na Mszę
Wydaje mi się, że w wielu parafiach w moim okręgu rośnie praktyka włączania wielu intencji w jedną Msze świętą, chociaż ludzie zamawiają oddzielnie, nie wiedząc o sobie. Czy ta praktyka jest zgodna z nowym Kodeksem Prawa Kanonicznego? Czy też nastąpiła zmiana, o której nie wiem?
Każda Msza święta posiada nieskończoną wartość, bo przypomina i uobecnia bezgraniczną ofiarę Jezusa Chrystusa. Teoretycznie kapłan może więc odprawić Ofiarę eucharystyczną za cały lud, za wszystkich, którzy żyli, żyją i będą żyli w przyszłości. Problem, jaki Pani porusza, nie dotyczy zatem ogólnego spojrzenia na Eucharystię. Jest to raczej sprawa sprawiedliwości. Jeśli ktoś zamówił Mszę w określonej intencji, to sprawiedliwość wymaga, by miał prawo do uczestnictwa we Mszy ofiarowanej w zamówionej przez niego intencji. Zdarza się czasami, że wszystkie Msze są zajęte, a ktoś bardzo pragnie, by mimo tego jego intencja została dołączona do już zamówionej Mszy. W takim przypadku ksiądz powinien zapytać o zgodę tej osoby, która jako pierwsza zamówiła Mszę. Jeśli ta osoba się zgodzi, wtedy są dozwolone wielorakie intencje w jednej Mszy świętej.
Fr. Justin - "Rosary Hour"
http://www.rosaryhour.net/
Co pewien czas niemałe poruszenie wywołują wśród wiernych pewne „innowacje” wprowadzane do liturgii. Należą do nich m.in. tańce. Czy taniec może sprzyjać modlitwie lub też być jej formą? Odpowiedź brzmi: tak! Kiedy duch wznosi się do Boga w czasie modlitwy, może się w nią angażować również całe nasze ciało. Taniec w sposób szczególny odzwierciedla naszą radość. Święty Tomasz z Akwinu, chcąc wyrazić, czym jest niebo, opisał je jako taniec wykonywany przez aniołów i świętych. Nic nie stało zatem na przeszkodzie, aby król Dawid wielbił Boga, tańcząc. Ale czy aby na pewno czasem odpowiednim do tańca jest liturgia?