Autor: M. (---.dynamic-ww-04.vectranet.pl)
Data: 2017-08-13 01:00
Czytałam wiele wątków na katoliku nt. piekła, nieba. Ludzie twierdzą, że aby wylądować w piekle człowiek sam musi tego chcieć, podjąć taką decyzję, że Bóg tam nie zsyła.. Niestety nie rozumiem tego. No, bo kto normalny chciałby na wieczność cierpieć? Jak może ktoś chcieć iść do piekła? Słyszałam jeszcze opinie, że osoba umierająca w grzechu śmiertelnym idzie do piekła. Dobrze, jest już ta osoba umierająca w grzechu śmiertelnym. Stoi przed Bogiem, ale mimo tego, że ten grzech śmiertelny ma to chce być z Bogiem. To co wtedy? Bóg wtedy nie zsyła?
Mógłby mi ktoś to wytłumaczyć jak najprościej się da? Niestety wyjaśnień z innych wątków nie rozumiem.
|
|